Jak poinformował resort sprawiedliwości około 3 procent sędziów wzięło udział w zorganizowanej w dniu 19 września 2011 roku akcji protestacyjnej. Zarządzono 151 przerw w rozprawach.

Jak wynika ze wstępnych, zebranych przez Ministerstwo Sprawiedliwości danych, w całej Polsce z urlopu na żądanie skorzystało w dniu akcji protestacyjnej 324 sędziów. Liczba ta stanowi ok. 3,3% wszystkich sędziów, których łącznie jest 9894.

Tylko dwóch sędziów skorzystało ze zwolnienia od pracy w celu oddania krwi.

Zobacz: BCC dostrzega potrzebę stanowienia dobrego prawa

W sumie, zarządzono tego dnia 151 przerw w rozprawach, które motywowane były „akcją protestacyjną sędziów”.

Zebrane przez Ministerstwo Sprawiedliwości wstępne dane pochodzą ze wszystkich apelacji. Wynika z nich, że największa liczba sędziów skorzystała z urlopu na żądanie w apelacjach katowickiej, liczba ta wynosiła 69 i gdańskiej gdzie ilość ta oscylowała w ramach 62.

Zobacz: RPO: Potrzebne zmiany w systemie stanowienie prawa

Siedmiu sędziów skorzystało z urlopu na żądanie w apelacji białostockiej, dziewięciu w rzeszowskiej, a dziesięciu w lubelskiej.

Przypomnijmy, iż w dniu 19 września 2011 roku odbyła się druga faza protestu sędziów i prokuratorów przeciwko zamrożeniu wynagrodzeń i psuciu prawa. Podobny protest odbył się w dniu 11 lipca 2011 roku.

Zobacz: ''Dzień bez wokandy'' - protesty w wymiarze sprawiedliwości

PS/źródło:MS

Zobacz także:

Iustitia: ''Stop psuciu prawa''

Protestów w wymiarze sprawiedliwości ciąg dalszy