W grudniu 2012 roku stopa bezrobocia wzrosła do 13,3 proc., wobec 12,9 proc. w listopadzie - szacuje Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.

-Ostatnie miesiące roku zawsze przynoszą znaczący wzrost bezrobocia, który ma związek z redukcją zatrudnienia sezonowego, zastojami w budownictwie, końcem terminów umów na czas określony, ale także wyczerpaniem środków na aktywne polityki rynku pracy, realizowane przez publiczne służby zatrudnienia- ocenia Monika Zakrzewska, ekspert PKPP Lewiatan.

-Niewątpliwie jednak, to był trudny rok dla przedsiębiorców, którzy i tak zrobili bardzo dużo, by zminimalizować rozmiar zwolnień. Przyniosło to relatywnie dobry efekt - zaczynaliśmy rok 2012 z bezrobociem na poziomie 13,2 proc., a kończymy na 13,3 proc.- dodaje.

Zobacz: Lewiatan: Przedsiębiorcy oczekują odformalizowania postępowań gospodarczych

W opinii eksperta Lewiatana, pierwsze miesiące tego roku z pewnością przyniosą dalsze pogorszenie sytuacji na rynku pracy i wzrost bezrobocia. Jeszcze pod koniec ubiegłego roku wiele firm zapowiedziało zwolnienia grupowe, a wśród nich takie jak Fiat, Avon czy Siemens- podkreśla.

Zobacz: Lewiatan ostrzega przed nielegalnymi agencjami zatrudnienia

Według raportu Manpower tylko 9 proc. firm przewiduje wzrost zatrudnienia w I kwartale, podczas gdy 15 proc. zamierza ograniczyć zatrudnienie. Zdaniem eksperta Lewiatana negatywne trendy na rynku pracy zaczną się odwracać dopiero od połowy roku - przedsiębiorcy liczą na zmianę przepisów dotyczących rozliczania czasu pracy i pakiet antykryzysowy, co może przyczynić się także do wzrostu inwestycji zagranicznych w Polsce i utworzenia nowych miejsc pracy. Bezrobotni zaś mają nadzieję na zapowiedziane przez resort pracy wsparcie 500 mln zł przeznaczonych na walkę z bezrobociem- dodaje.

Prawdopodobieństwo, że 2013 rok zakończymy z takim bezrobociem jak w 2012 roku jest jednak znikome. Niestety będzie gorzej-prognozuje.

PS/źródło:PKPP Lewiatan

Zobacz także:

Lewiatan postuluje uelastycznienie czasu pracy

Lewiatan: Spadek zatrudnienia w listopadzie 2012 r.