Dokładnie rok temu – 1 stycznia 2010 r. zaczął działać e-sąd, czyli elektroniczne postępowanie upominawcze. Utworzony wówczas w Sądzie Rejonowym w Lublinie XVI Wydział Cywilny swoją właściwością obejmuje cały kraj. Rocznica jego funkcjonowania to dobry moment na pierwsze podsumowania.

Główne cele powstania e-sądu to: uproszczenie i przyspieszenie procesu, obniżenie kosztów postępowania, skrócenie czasu wydania nakazu, a przede wszystkim odciążenie sądów rozpatrujących sprawy, w których stan faktyczny nie jest skomplikowany i nie wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego.
W trakcie pierwszego roku działania e-sądu wpłynęło do niego prawie 700 tysięcy spraw (dokładnie 686.973 – dane z 30 grudnia 2010 r.).
Z tego 635.751 spraw już załatwiono, w tym 613.153 przez wydanie nakazów zapłaty. Tylko w 18.562 sprawach wniesiono sprzeciwy od nakazów zapłaty (2,9% w stosunku do wydanych nakazów). W 12.367 sprawach stwierdzono brak podstaw do wydania nakazu zapłaty (1,9% ogółu załatwionych spraw). Dotychczas nadano klauzule wykonalności 310.468 nakazom.
Jak podkreśla Minister Sprawiedliwości niewątpliwie na popularność e-sądu składa się wiele czynników, w tym m.in. znacznie niższe koszty postępowania. Powodowie przy wniesieniu pozwu opłacają tylko ¼ opłaty zamiast całej i nie muszą oczekiwać na zwrot przez sąd ¾ opłaty w razie zakończenia sprawy przez wydanie prawomocnego nakazu zapłaty.
Ponadto powodowie nie muszą uiszczać opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, bowiem nie składają w e-sądzie dokumentu pełnomocnictwa, a jedynie powołują się na jego udzielenie. Znacznie niższe są także koszty przygotowania i wysłania pozwów, ponieważ powodowie nie muszą ponosić opłat pocztowych, nie zużywają papieru i drukarek.
Uiszczone w e-sądzie koszty sądowe już na dzień 31 sierpnia 2010 r. opiewały na kwotę 15 308 744 zł.,co oznacza, że obywatele, w tym przedsiębiorcy nie musieli kredytować skarbu Państwa kwotą ponad 45 mln złotych.
Istota elektronicznego postępowania upominawczego polega na:

umożliwieniu elektronicznej komunikacji z sądem, w tym również złożenia i opłacenia pozwu,
utrwalaniu czynności w elektronicznym postępowaniu upominawczym tylko w systemie informatycznym, gdyż założeniem tego trybu jest rezygnacja z prowadzenia akt papierowych,
szybkim wydaniu orzeczenia tylko i wyłącznie jako dokumentu elektronicznego,
ograniczeniu czynności sądu do niezbędnego minimum i wprowadzenie zasady, że czynności powoda podjęte w inny sposób, niż drogą elektroniczną nie wywołują skutków i nie będą przez sąd procedowane.


Elektronizacja postępowania upominawczego obejmuje obszar merytoryczny od złożenia pozwu do złożenia wniosku egzekucyjnego u komornika sądowego. Efektem wprowadzanych zmian jest m.in.:

Przyspieszenie postępowania – przede wszystkim poprzez uproszczenie procesu oraz jego automatyzację a także poprzez specjalizację pracowników e-sądu,
Zminimalizowanie liczby dokumentów składanych do sądu i komornika, obarczonych wadami,
Istotne obniżenie kosztów prowadzenia postępowania,
Ułatwienie dostępu do dokumentów (orzeczeń, akt sprawy) osobom upoważnionym,
Możliwość bieżącego śledzenia postępowania przez strony,
Ułatwienie dostępu do sądu dla osób niepełnosprawnych,
Ograniczenie do koniecznego minimum, czynności związanych z obsługą biurową w tradycyjnym rozumieniu (obsługa akt, papierowych repertoriów, części korespondencji – np. do strony powodowej),
Łatwość złożenia pozwu przez powoda.






PS/źródło:MS

Zobacz także:

Bilans działań ułatwiających dostęp do wymiaru sprawiedliwości

W Lublinie rozpoczął działalność pierwszy e-sąd