Bieg terminu przedawnienia roszczenia właściciela nieruchomości, położonej w rejonie intensywnego i ujemnego oddziaływania przedsiębiorstwa, zaczyna się od momentu ustania odczuwania niekorzystnych skutków

Naprawienie szkody górniczej było przedmiotem skargi kasacyjnej, która trafiła do Sądu Najwyższego (SN). Pozwaną w sprawie była Kampania Węglowa S.A. w Katowicach, która od 1953 roku nieprzerwanie eksploatowała pokłady węgla kamiennego. Powodowie, czyli właściciele nieruchomości położonej nieopodal, twierdzili iż ich posiadłość zlokalizowana jest w strefie oddziaływania przedsiębiorstwa i w związku z powyższym doznaje wielu szkód. Żądali ich naprawienia i przywrócenia stanu poprzedniego w ich budynku mieszkalnym, który według pomiarów dokonanych w 1999 roku, uległ znacznemu wychyleniu. Także w marcu wspomnianego roku , spółka zaprzestała eksploatować, jednakże według ustaleń sądu okręgowego w Katowicach, ujemne skutki dla powodów wywoływała jeszcze do 2002 roku.

Sąd pierwszej instancji zobowiązał pozwaną do naprawienia szkody w nieruchomości właścicieli, dodając iż powodowie nie zgłosili roszczenia w zakresie wychylenia budynku w odpowiednim terminie, gdyż ich zdaniem skutki działalności górniczej odczuwali jeszcze w 2004 roku . Teoretycznie doszło tu do przedawnienia roszczenia powodów, ale istnieje możliwość nieuwzględnienia tego terminu przedawnienia na podstawie art.442 k.c.

Stanowiska sądu okręgowego nie podzielił sąd apelacyjny, jednoznacznie zaznaczając iż roszczenie powoda uległo przedawnieniu w 2002 roku, gdyż wtedy niewątpliwie nastąpiło uspokojenie. Od początku bowiem szkoda i osoba za nią odpowiedzialna była powodom znana. Strona pozwana nie nadużyła swego prawa i ponadto w okresie swej działalności pertraktowała z właścicielami.

Pełnomocnik powodów i inicjatorów skargi kasacyjnej, podnosił przed SN iż sprawie pojawia się zagadnienie szkody ciągłej, dodając iż w latach 2002-2004 opisywana intensywność była niezachwiana, ponieważ nieruchomość właścicieli nadal znajdowała się w strefie ujemnych wpływów. W ich ocenie sposób obliczania biegu przedawnienia, w przypadku długofalowego ruch przedsiębiorstwa jest liczony inaczej. Ponadto pozwana naruszyła art. 5 k.c. i nie miała prawa stawiać zarzutu przedawnienia roszczenia.

Sędziowie oddalili skargę kasacyjną. Zgodzili się z poprzednimi ustaleniami iż eksploatacja została wstrzymana w 1999 roku a z pewnością jej skutki(ruch górotworu) ustały w 2002 roku. Dodali iż nie można tu tworzyć koncepcji szkody ciągłej, gdy późniejszego oddziaływania już nie było. Roszczenie powodów uległo przedawnieniu a art. 5 k.c. nie może być tu stosowany, gdyż strona pozwana nie naruszyła swego prawa. Powodowie od początku wiedzieli o fakcie wyrządzenia szkody i osobie odpowiedzialnej i powinni byli dbać o swoje interesy.

Sygn.Akt VCSK 43/08

Katarzyna Żółkowska