Prezes UOKiK uznała, że Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych, różnicując opłaty za karnety TIR, nadużyło pozycji rynkowej i ograniczyło konkurencję.

Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce jest jedynym w Polsce dystrybutorem karnetów TIR. Zgodnie z międzynarodową konwencją jego posiadanie ułatwia międzynarodowy przewóz towarów w transporcie drogowym. Dzięki karnetowi przewoźnik może np. przejechać przez kilka państw bez kontroli celnej. Zastrzeżenia Urzędu wzbudziło zróżnicowanie opłaty manipulacyjnej za wydanie karnetu pobieranej przez Zrzeszenie.

Zobacz: Zgoda UOKiK na koncentrację na rynku nieruchomości

W trakcie prowadzonego od października 2011 roku postępowania Urząd ustalił, że Zrzeszenie, wykorzystując fakt, że jest jedynym dystrybutorem karnetów TIR, dyskryminowało podmioty będące poza jego strukturami. Jak wykazało postępowanie, przewoźnicy polscy oraz zagraniczni, którzy nie należeli do Zrzeszenia musieli płacić ponad dwukrotnie więcej niż jego członkowie. Taka praktyka trwała ponad 10 lat.

Zobacz: UOKiK wygrywa z UEFA

- Stwierdzona praktyka miała antykonkurencyjny charakter - różnicując przewoźników, stworzyła im nierówne warunki konkurowania - wyjaśnia Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, Prezes UOKiK.

Za praktykę ograniczającą konkurencję Prezes UOKiK nałożyła na Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych karę finansową ponad 53 tys. zł. Warto podkreślić, że już w toku postępowania ZMPD podjął uchwałę zmieniającą zakwestionowane przez Urząd postanowienie dotyczące różnicowania opłat. Było to okolicznością łagodzącą przy ustalaniu wysokości sankcji finansowej.

PS/źródło:UOKiK

Zobacz także:

UOKiK nałożył 60 mln zł kary na PGNiG

UOKiK: ASSECO ma zgodę na przejęcie Sygnity