W ocenie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, praca na stanowisku asesora prokuratorskiego to praca umysłowa. Nie ma więc powodu, dla którego można było zwolnić niepełnosprawną asesor, w której sprawie Sąd Okręgowy we Włocławku w dniu 20 kwietnia 2011 r. oddalił apelację.

Asesor, która po tym jak uległa wypadkowi komunikacyjnemu, w wyniku którego porusza się obecnie przy pomocy wózka inwalidzkiego, została zwolniona z pracy. Prokurator Generalny, jako przyczyny rozwiązania stosunku pracy wskazał nieobecność w pracy z powodu choroby trwającej dłużej niż rok oraz niezdolność do pracy na stanowisku asesora prokuratorskiego, która miała być potwierdzona zaświadczeniem lekarskim.

Wyrok Sądu Rejonowego

W lipcu 2010 r. Sąd Rejonowy we Włocławku wydał wyrok, w którym oddalił powództwo asesor o przywrócenie do pracy oraz odszkodowanie z tytułu naruszenia zasady równego traktowania w zatrudnieniu. Sąd analizując przesłanki rozwiązania stosunku pracy nie stwierdził, że doszło do naruszenia zasady równego traktowania w zatrudnieniu. W postępowaniu przed tym sądem Helsińska Fundacja Praw Człowieka złożyła opinię przyjaciela sądu amicus curiae. Fundacja w swojej opinii wskazała na dyskryminacyjne traktowanie w zatrudnieniu. Sąd w uzasadnieniu wyroku nie odniósł się jednak do argumentów podniesionych przez Fundację.



Apelacja

Od powyższego wyroku asesor złożyła apelację do Sądu Okręgowego w Włocławku, w której zaskarżyła wyrok w całości. W apelacji wykazała, że rzeczywistą przyczyną wypowiedzenia umowy o pracę była jej niepełnosprawność. Możność chodzenia nie jest bowiem rzeczywistym i decydującym wymaganiem zawodowym stawianym osobom zatrudnianym na stanowisku asesora prokuratorskiego i prokuratora. Dodatkowo asesor podkreśliła, że stan jej zdrowia umożliwia wykonywanie najważniejszych czynności prokuratorskich. Z tego względu działania pracodawcy miały charakter dyskryminacji bezpośredniej w zatrudnieniu ze względu na niepełnosprawność.

Sąd Okręgowy oddalił apelację

W dniu 20 kwietnia 2011 r. Sąd Okręgowy w Włocławku oddalił jednak apelację. W uzasadnieniu ustnym wskazał, że zarzuty podniesione w apelacji są bezzasadne. Sąd podkreślił terminowy charakter stosunku pracy łączący asesorów prokuratorskich. Na tej podstawie Sąd stwierdził, iż żądanie przywrócenia do pracy przez powódkę jest bezzasadne, może ona jedynie ubiegać się o odszkodowanie. Sąd potwierdził prawdziwość przyczyn rozwiązania stosunku pracy. Podkreślił, że nie ulega wątpliwości, że asesor była nieobecna w pracy z powodu choroby ponad rok. Zdaniem Sądu pracodawca również słusznie przyjął, że była ona niezdolna do pracy na stanowisku asesora prokuratorskiego. W ocenie Sądu potwierdza to decyzja lekarza orzecznika ZUS stwierdzająca całkowitą niezdolność do pracy i samodzielnej egzystencji, która ważna była w chwili zgłoszenia chęci powrotu do pracy. Sąd nie odniósł się jednak do znaczenia wielości sprzecznych opinii lekarzy medycyny pracy wydanych w toku postępowania.

Sąd stwierdził, że zebrany materiał dowodowy nie pozwala przyjąć, że w sprawie tej pracodawca dopuścił się względem asesor dyskryminacji bezpośredniej, bądź dyskryminacji pośredniej. W ocenie Sądu nie można również porównywać sytuacji asesor o orzeczonej przez ZUS niezdolności do pracy z asesorem, który takiego orzeczenia nie posiada. Nie można również porównywać sytuacji niepełnosprawnego asesora z niepełnosprawnym sędzią, z uwagi na różny status tych pracowników.

Ocena Helsińskiej Fundacji Prawa Człowieka

W ocenie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka całokształt okoliczności sprawy prowadzi do wniosku, że przesłanki rozwiązania stosunku pracy były w istocie przyczynami pozornymi. Fundacja wskazuje na fakt, że ani sąd I instancji, ani sąd apelacyjny nie wzięły pod uwagę, że pracodawca kierując asesor na badania lekarskie tak rozszerzał zakres kryteriów przydatności zawodowej, że ostatecznie doprowadziło to do wydania negatywnego orzeczenia lekarskiego. Działania prokuratury odniosły zatem efekt wyeliminowania z zatrudnienia osoby poruszającej się na wózku inwalidzkim. Dodatkowo, jak podkreślił pełnomocnik powódki, nieobecność w pracy przez okres przekraczający jeden rok jako podstawa rozwiązania stosunku pracy w ogóle nie była z początku argumentem podnoszonym przez pracodawcę, który skupił się wyłącznie na odwołaniach od pozytywnych orzeczeń lekarskich. Argument ten pojawił się dopiero w uzasadnieniu decyzji Prokuratora Generalnego o rozwiązaniu stosunku pracy.

Czy prokurator i asesor muszą być w pełni sprawni ruchowo

Kluczowa kwestia, jaka wyłoniła się na kanwie tej sprawy to odpowiedź na pytanie, czy pełna sprawność fizyczna i zdolność chodzenia jest decydującym wymaganiem zawodowym stawianym prokuratorom i asesorom prokuratorskim. Przyjmując, że nie są to wymagania konieczne, wówczas, w ocenie Fundacji, działania pozwanego należy jednoznacznie uznać za dyskryminujące ze względu na niepełnosprawność. HFPC podnosi, iż najważniejsze czynności na stanowisku prokuratora i asesora prokuratury zakwalifikować można jako pracę umysłową. Utrata zdolności chodzenia nie powinna stać się zatem przyczyną rozwiązania stosunku służbowego, gdyż głównymi wymaganiami stawianymi prokuratorom powinien być odpowiedni poziom kwalifikacji i doświadczenia. Sprawa objęta jest Programem Spraw Precedensowych. Asesor prokuratury reprezentuje pro bono Kancelaria Domański Zakrzewski Palinka.

RO/źródło: HFPC

Zobacz także:

KRS w sprawie okresowych badań lekarskich sędziów

KRP krytycznie w sprawie redukcji zatrudnienia w prokuraturze