Trybunał Konstytucyjny rozpoznał wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich dotyczący ograniczenia prawa do obrony w zakresie postępowania dyscyplinarnego prowadzonego przez Najwyższą Izbę Kontroli oraz zróżnicowania przesłanek nabywania prawa do emerytury według kryterium płci.

W postępowaniu dyscyplinarnym obwiniony pracownik mianowany NIK powinien mieć możliwość skorzystania z pomocy profesjonalnego obrońcy. Kobiety - pracownicy mianowani NIK nie powinny być zobowiązane do przechodzenia na emeryturę wcześniej niż mężczyźni, a jedynie mieć taką możliwość.

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że:
- art. 89 ust. 5 ustawy z dnia 23 grudnia 1994 r. o Najwyższej Izbie Kontroli w zakresie, w jakim umożliwia osobie obwinionej wybór obrońcy w postępowaniu dyscyplinarnym wyłącznie spośród pracowników mianowanych Najwyższej Izby Kontroli, jest niezgodny z art. 42 ust. 2 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
- art. 93 ust. 2 pkt 1 powyższej ustawy w zakresie, w jakim stwarza podstawę rozwiązania stosunku pracy w drodze wypowiedzenia z pracownikiem mianowanym - kobietą wcześniej niż z pracownikiem mianowanym - mężczyzną, jest niezgodny z art. 32 i art. 33 Konstytucji przez to, że prowadzi do zróżnicowania sytuacji prawnej kobiet i mężczyzn, mającego charakter dyskryminacji ze względu na płeć.

Wyrok w tej sprawie ma charakter zakresowy. Jego skutkiem nie jest więc "prosta" utrata mocy obowiązującej przepisów uznanych za niekonstytucyjne, ale obowiązek ich zmiany w zakresie wskazanym w sentencji wyroku TK. Wybór technicznego sposobu realizacji niniejszego orzeczenia należy do prawodawcy. Rolą Trybunału Konstytucyjnego jest jedynie podkreślenie, że przepisy dotyczące odpowiedzialności dyscyplinarnej i przechodzenia na emeryturę przez pracowników mianowanych NIK powinny uwzględniać zasady, wynikające z Konstytucji. W szczególności konieczne jest, aby w postępowaniu dyscyplinarnym obwiniony miał możliwość skorzystania z pomocy profesjonalnego obrońcy, a kobiety - pracownicy mianowani NIK nie były zobowiązane do przechodzenia na emeryturę wcześniej niż mężczyźni, a jedynie miały taką możliwość.

Rozprawie przewodniczył wiceprezes TK Janusz Niemcewicz, a sprawozdawcą był sędzia TK Wojciech Hermeliński.

TK/AS

Zobacz także:

Rada Ministrów przyjęła cztery projekty ustaw

UOKiK:Zgoda dla czterech operatorów komórkowych