Na zlecenie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Inspekcja Handlowa skontrolowała 728 zabawek. Jak wynika z badania co trzecia sprawdzona zabawka nie spełnia wymagań.

W III kwartale 2012 r. na zlecenie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Inspekcja Handlowa skontrolowała łącznie 728 zabawek, stwierdzając nieprawidłowości w 260 przypadkach. Inspektorzy zwracali uwagę przede wszystkim na obowiązkowe oznakowanie, dołączane instrukcje, a także bezpieczeństwo materiałów, z których zostały wykonane zabawki.

Zobacz: UOKiK kontroluje rynki usług finansowych

Najczęstsze zastrzeżenia dotyczą braku lub niezasadnego umieszczenia ostrzeżenia „0-3”, które oznacza, że zabawka jest nieodpowiednia dla dzieci w tym wieku. Przedsiębiorcy, obawiając się, że ich zabawka może nie spełniać wymagań prawnych, zabezpieczali się „na wyrost” – błędnie oznaczali, że jest nieodpowiednia dla dzieci poniżej 3 roku życia, gdy w rzeczywistości zabawka nadawała się właśnie dla maluchów w tym wieku. Ponadto równie często ostrzegali przed ryzykiem, które tak naprawdę nie istniało.

Zobacz: Budimex ma zgodę UOKiK na przejęcie spółki Elektromontaż-Poznań

Ponadto w 15 zabawkach po badaniach laboratoryjnych wykryto przekroczenie dopuszczalnego poziomu stężenia ftalanów, substancji chemicznych stosowanych do zmiękczania plastikowych części.

W 205 przypadkach inspektorzy wystąpili do przedsiębiorców o podjęcie dobrowolnych działań mających na celu usunięcie łatwych do wyeliminowania niezgodności. Do organów ścigania skierowano 32 wnioski o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Zaś w III kwartale 2012 r. Prezes UOKiK wszczął 37 postępowań administracyjnych wobec przedsiębiorców, którzy wprowadzili do obrotu zabawki niezgodne z wymaganiami.

PS/źródło:UOKiK

Zobacz także:

UOKiK: HEPP IV Management może przejąć dwa centra handlowe

UOKiK: Orlen ma zgodę na przejęcie Petrolotu