W dniu 2 lipca 2009 roku Europejski Trybunał Sprawiedliwości rozpozna sprawę absolwenta prawa z Polski, który wnioskował o wpisanie na listę aplikantów w Niemczech.

Sprawa tocząca się przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości, dotyczy kwestii uprawnień do wykonywania zawodu adwokata w różnych krajach Unii Europejskiej (sygn. C-345/08).
Sprawa ta jest ciekawa z punktu widzenia wzajemnego uznawania kwalifikacji zawodowych przez państwa członkowskie.

Krzysztof Peśla. jest absolwentem Uniwersytetu Viadrina oraz Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, gdzie uzyskał on tytuł magistra prawa. W 2005 roku wystąpił z wnioskiem o wpis na listę aplikantów w Niemczech.

Spotkał się jednak z odmową, motywowaną tym że polski dyplom ukończenia studiów i niemieckie absolutorium nie mogą być uznane za równoważne z niemieckim prawniczym egzaminem państwowym.

Sprawa trafiła do sądu administracyjnego w Schwerinie (Meklemburgia Przedmorze). Ten zadał Europejskiemu Trybunałowi Sprawiedliwości pytania prawne dotyczące wymagań prawa europejskiego w zakresie zasad uznawania kwalifikacji.

Rozpatrywana przez ETS sprawa nie jest jednoznaczna także dlatego, że w chwili składania wniosku o wpis na aplikacje Krzysztof Peśla nie spełniał wymogów prawa niemieckiego. Dziś jest aplikantem adwokackim w Szczecinie, co mogłoby świadczyć o tym, że spełnia wymogi niemieckiego egzaminu państwowego I stopnia (Juristische Statspruefung).

NRA/AS

Zobacz także:

WSA: Nieprecyzyjne pytania w egzaminie na aplikacje w 2...

WSA: Ustawa nie określa stopnia trudności pytań egzamin...