Tomasz Bernady, radca prawny w Kancelarii GACH, HULIST, MIZIŃSKA, WAWER - adwokaci i radcowie prawni sp.p. w Kancelarii GACH.

W obrocie gospodarczym jedną z umów, przy wykonaniu której dochodzi do wielu sporów pomiędzy stronami, jest tzw. umowa o roboty budowlane uregulowana w art. 647-658 Kodeksu cywilnego. Spowodowane jest to z reguły wysokim stopniem jej skomplikowania, koniecznością zaangażowania znacznych środków finansowych przez strony, jak i wielością podmiotów biorących udział w jej wykonaniu, bowiem oprócz inwestora i wykonawcy w realizację takiej umowy z reguły włączeni zostają podwykonawcy.

Zgodnie z art. 6471 § 5 k.c. „zawierający umowę z podwykonawcą oraz inwestor i wykonawca ponoszą solidarną odpowiedzialność za zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę”. Przepis ten z mocy prawa rozszerza więc odpowiedzialność inwestora, obejmując jej zakresem zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy, pomimo iż odpowiedzialność taka wynika z umowy zawartej pomiędzy wykonawcą a podwykonawcą, której inwestor nie jest stroną.

W sytuacji braku zapłaty ze strony wykonawcy po stronie podwykonawcy zwykle powstaje roszczenie o odsetki za opóźnienie w zapłacie takiego wynagrodzenia, kary umowne oraz roszczenie o zwrot przez wykonawcę tzw. kaucji zabezpieczających należyte wykonanie umowy lub udzieloną przez podwykonawcę gwarancję (uiszczanych przez podwykonawcę lub potrącanych z jego wynagrodzenia). Wykładnia gramatyczna art. 6471 § 5 k.c. przemawia jednak za ograniczeniem odpowiedzialności inwestora wyłącznie do kwoty wynagrodzenia wynikającego z umowy o roboty budowlane. W przepisie tym nie ma bowiem w ogóle mowy o takich należnościach, co przemawia za przyjęciem, że inwestor nie ponosi solidarnej odpowiedzialności za ich zapłatę, w tym w szczególności za zapłatę kar umownych i kaucji zabezpieczających.

Pewne wątpliwości mogą powstać przy ocenie roszczenia podwykonawcy o zapłatę odsetek za opóźnienie powstałe po stronie wykonawcy. Wprawdzie art. 6471 § 5 k.c. o takim roszczeniu nie wspomina, jednak zgodnie z art. 481 § 1 k.c. „jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi”. Treść powyższego przepisu mogłaby sugerować, że inwestor ponosi wobec podwykonawcy odpowiedzialność solidarną również za zapłatę odsetek za opóźnienie w zapłacie wynagrodzenia, powstałe po stronie wykonawcy.

W rozstrzygnięciu powyższej kwestii pomocne będzie odwołanie się do przepisów kodeksu cywilnego, regulujących zasady ogólne prawa zobowiązań oraz odpowiedzialność solidarną dłużników. W myśl art. 359 § 1 k.c. „odsetki od sumy pieniężnej należą się tylko wtedy, gdy to wynika z czynności prawnej albo z ustawy, z orzeczenia sądu lub z decyzji innego właściwego organu”. Odpowiedzialność solidarna inwestora wynika z ustawy, czyli z cytowanego powyżej art. 6471 § 5 k.c., brak w nim jednak zapisu mówiącego o obowiązku zapłaty przez inwestora odsetek za opóźnienie w zapłacie wynagrodzenia przez wykonawcę. Z kolei z art. 371 k.c. wynika, iż „działania i zaniechania jednego z dłużników solidarnych nie mogą szkodzić współdłużnikom”. Opóźnienie wykonawcy w zapłacie wynagrodzenia podwykonawcy jest niewątpliwie zaniechaniem, zgodnie zaś z przeważającym w doktrynie poglądem „zaniechaniem w rozumieniu komentowanego przepisu będzie przede wszystkim opóźnienie lub zwłoka w spełnieniu świadczenia” (Agnieszka Rzetecka-Gil, „Komentarz do art.371 Kodeksu cywilnego”, LEX). Z analizy powyższych przepisów wynika zatem, że inwestor nie ponosi odpowiedzialności solidarnej za opóźnienie w zapłacie wynagrodzenia, powstałe po stronie wykonawcy.

Kwestia powyższa była już przedmiotem orzecznictwa sądów apelacyjnych. W wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 1 października 2012 roku (sygn. akt I ACa 924/12) podniesiono m.in., iż „z art. 6471 k.c. nie wynika, aby inwestor oraz generalny wykonawca, ponosili odpowiedzialność solidarną wobec podwykonawcy za należności uboczne, w takim samym zakresie jak podmiot zobowiązany do tego z umowy. Wniosku takiego nie można wysnuć z literalnego brzmienia powyższej regulacji, a mając na uwadze, dolegliwy i wyjątkowy charakter wprowadzonej ustawą odpowiedzialności solidarnej inwestora i wykonawcy, nie ma jakichkolwiek podstaw do stosowania w tym zakresie wykładni rozszerzającej”. Również w wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 17 grudnia 2009 roku, sygn. akt I ACa 874/09 stwierdzono, że „przepisy rozciągające odpowiedzialność za wykonanie umowy na osobę nie będącą jej stroną należy stosować restrykcyjnie, szczególnie, gdy mamy w procesie budowlanym do czynienia wyłącznie z podmiotami profesjonalnymi, które mają znajomość przepisów prawa i możliwość zabezpieczenia swoich interesów w sposób nie prowadzący do późniejszych wątpliwości interpretacyjnych”.

Za linią orzecznictwa sądów apelacyjnych opowiedział się również Sąd Najwyższy. Sąd ten stwierdził bowiem w uzasadnieniu wyroku z dnia 5 września 2012 roku (sygn. akt IV CSK 91/12): „Istotną cechą tej solidarności nie jest zobowiązanie inwestora do spełnienia świadczenia, tylko ponoszenie przez niego odpowiedzialności za spełnienie świadczenia (verba legis: za zapłatę wynagrodzenia) przez wykonawcę. Innymi słowy inwestor w istocie nie jest współdłużnikiem w wykonaniu zobowiązania. (…) Zakres przedmiotowy odpowiedzialności inwestora ograniczony jest w art. 6471 § 5 KC do wynagrodzenia należnego podwykonawcy od wykonawcy. Wątpliwość powstaje jednak co do tego, czy inwestor odpowiada także za terminowe dokonanie zapłaty, zatem czy powinien świadczyć również odsetki za opóźnienie powstałe po stronie wykonawcy (art. 476 KC). Zagadnienie powyższe nie było dotąd przedmiotem wypowiedzi Sądu Najwyższego. Wykładnia gramatyczna art. 6471 § 5 KC przemawia za ograniczeniem odpowiedzialności inwestora wyłącznie do wynagrodzenia (należności głównej). Znajduje ona wsparcie w innych przepisach ustawowych. W myśl art. 371 KC działania i zaniechania jednego z dłużników solidarnych, polegające zarówno na czynnościach prawnych jak i działaniach faktycznych, nie mogą szkodzić współdłużnikom, zatem być źródłem szerszej ich odpowiedzialności. Powyższe unormowanie oraz wyjątkowy, gwarancyjny charakter obowiązku ciążącego na inwestorze i brak jego wpływu na spełnienie świadczenia w terminie przez wykonawcę przemawiają przeciwko takiemu rozszerzeniu odpowiedzialności ex lege, oraz przeciwko uznaniu że termin spełnienia świadczenia przez wykonawcę wynika z właściwości zobowiązania w rozumieniu art. 455 KC, zatem za przyjęciem, że - co do zasady - zobowiązanie inwestora wobec podwykonawcy do zapłaty wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę ma charakter bezterminowy”.

Należy zatem stwierdzić, że żaden przepis prawa nie daje podwykonawcy możliwości żądania zapłaty przez inwestora odsetek za opóźnienie w zapłacie wynagrodzenia z umowy o roboty budowlane oraz kar umownych i kaucji zabezpieczających, należnych podwykonawcy od wykonawcy.