„ (...) powstrzymywanie się przez sędziów od orzekania nie znajduje usprawiedliwienia” – pisze w liście skierowanym do Antoniego Górskiego, przewodniczącego Krajowej Rady Sądownictwa, Marek Biernacki, minister sprawiedliwości.
Domaga się w nim wyrażenia przez radę stanowiska co do zasadności odmowy wykonywania przez niektórych sędziów obowiązków orzeczniczych. Chodzi o tych, którzy zostali przeniesieni na skutek reformy Gowina, a decyzje w sprawie ich przeniesienia podpisywali podsekretarze stanu zamiast ministra sprawiedliwości. Ponadto Biernacki chciałby, aby KRS wypowiedziała się na temat zasadności składanych przez nich wniosków o przeniesienie w stan spoczynku.
To już jego drugie wystąpienie w tej sprawie. Pierwsze pozostało bez odpowiedzi, pomimo że – jak podkreśla minister – rada obradowała od 5 do 8 listopada.
„Tymczasem sytuacja w wymiarze sprawiedliwości pozostaje nadal bardzo trudna. Liczba sędziów, którzy odmawiają wykonywania czynności orzeczniczych, wprawdzie spadła, ale nadal jest wysoka” – zaznacza Marek Biernacki.
Dlaczego jego zdaniem sędziowie nie powinni odstępować od orzekania? Bo nawet Sąd Najwyższy nie prezentuje jednolitego stanowiska co do tego, czy następuje nieważność postępowania, gdy w składzie orzekającym zasiadał sędzia przeniesiony przez wiceministra.
128 sędziów z 32 sądów powstrzymało się od orzekania (stan na 13 listopada br.)