O pochówku w rodzinnej mogile decyduje zarówno ten, kto wykupił do niej prawo, jak i najbliższa rodzina osoby, dla której miejsce to zostało przeznaczone.

Czy jestem właścicielką grobu

Czy grób, w którym zostali pochowani dwadzieścia lat temu moi krewni – dziadkowie rodzeni i cioteczni – jest moją własnością, czy może należy on do całej rodziny?

W polskim systemie prawa prawo do grobu nie jest ani jednorodne, ani tak oczywiste jak prawo własności. Co więcej, ani grób (to, co w ziemi), ani nagrobek (to, co nad ziemią) nie są własnością ani pani, ani pani krewnych. W ogóle nie ma bowiem u nas mowy o prawie własności do grobu. Wynika to stąd, że nie jest on rzeczą. Zawsze stanowi jedynie część składową nieruchomości, jaką jest cmentarz. Jeżeli więc grób, do którego rości pani sobie prawa, został wewnątrz wymurowany, to prawo do niego jest tylko porównywalne do prawa użytkowania wieczystego, choć w sensie dosłownym też nim nie jest.
Sąd Najwyższy określił władztwo faktyczne nad grobem jako posiadanie zależne, a samo prawo do grobu jako swoisty stosunek cywilnoprawny. Niemniej z punktu widzenia osób w takiej sytuacji jak pani ważne jest przede wszystkim to, że źródłem uprawnień do grobu jest umowa cywilna zawarta między zarządem cmentarza a osobą uprawnioną do pochowania zmarłego. W tym wypadku prawo takie wykupił zapewne któryś z pani przodków, wnosząc stosowne opłaty, kiedy chował pierwszą osobę sobie bliską. Dlatego prawo do pochówku w tym konkretnym grobie (nie prawo własności grobu) mają najbliżsi krewni tej osoby. Trzeba wszak pamiętać, że konglomerat praw do grobu nie jest prawem majątkowym. Ma dużą domieszkę praw określanych jako dobra osobiste. Dlatego nie podlega ogólnym zasadom dziedziczenia. Prawo do pochówku w grobie przysługuje więc pozostałym przy życiu małżonkom pochowanego, czyli pani babkom – rodzonej i ciotecznej, ich dzieciom, a więc m.in. pani rodzicom, pani i pani rodzeństwu, a także – co do zasady – krewnym bocznym (rodzeństwu) pierwszego uprawnionego, i to aż do czwartego stopnia pokrewieństwa. Uprawnieni są również powinowaci w linii prostej do pierwszego stopnia, tzn. teściowie, synowe, zięciowie. Taka jest zasada. I zgodnie z nią wszyscy uprawnieni powinni móc dysponować grobem i decydować, kto będzie w nim pochowany. W razie jednak zaognionego konfliktu, czy choćby tylko kłótni, zainteresowanym pozostaje skierowanie sprawy do sądu cywilnego.
Osobną kwestią pozostaje rozliczenie za pomnik, które powinni państwo przeprowadzić zgodnie z zasadami słuszności, biorąc pod uwagę plany pochówkowe dotyczące waszego grobu.
Podstawa prawna
Art. 10 ustawy z 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 118, poz. 687 z późn. zm.).
Uchwały Sądu Najwyższego IICZP 75/70 i IIOCZP 56/78, III CZP155/94, wyrok SN I CSK 66/10.

Czy są groby rodzinne

Czy umowa zawarta przez moją babkę, która kupiła w latach trzydziestych XX wieku prawo do grobu określonego wówczas jako familijny, jest dziś ważna? Mam stosowny dokument świadczący o opłacie wniesionej na rzecz kościoła, przy którym mieści się cmentarz.

Umowa jest ważna. I nie ma znaczenia, że ustawa z 1959 r. nie przewiduje wśród wyliczanych przez nią rodzajów grobów familijnych. Dziś mamy wprawdzie wyłącznie groby zwykłe, czyli ziemne, niewymurowane w środku (jest to dół, do którego chowa się trumnę ze zwłokami lub urnę i zasypuje ziemią), murowane, stanowiące dół, w którym boki są z cegieł i cementu, w których nad trumną zakłada się sklepienie, a także katakumby, czyli nisze w pionowej ścianie, położone obok siebie w szeregu i nad sobą, przeznaczone do chowania zwłok, oraz kolumbaria, czyli budowle (przeważnie grube ściany) z niszami do składania w nich urn. Nowy podział nie oznacza jednak, że dawne określenia w starych umowach wpływają na ich moc. Dziś groby familijne to groby rodzinne, które mogą być zarówno ziemne, jak i murowane. I jeśli należą do tej drugiej grupy, to prawo do nich zostało wykupione na 99 lat. Warto przy tym pamiętać, że każdy pochówek w takim grobie i opłaty z nim związane przedłużają prawo do niego o kolejne 99 lat.
Podstawa prawna
Par. 2 rozporządzenia ministra infrastruktury z 7 marca 2008 r. w sprawie wymagań, jakie muszą spełniać cmentarze, groby i inne miejsca pochówku zwłok i szczątków (Dz.U. nr 48, poz. 284).

Czy opieka nad mogiłę daje prawa

Czy opiekowanie się grobem przez wiele lat uprawnia mnie do żądania pochowania mnie w nim, skoro wewnątrz zostało złożone ciało osoby niespokrewnionej ze mną ani nawet niespowinowaconej? Jest to grób konkubenta mojej matki, który wychowywał mnie niczym ojciec, ale obawiam się, że kiedy umrę, moje dzieci wejdą w spór z dziećmi pochowanego. Sytuację komplikuje to, że moja matka leży gdzie indziej.

Prawo do pochówku w grobie swego krewnego ma najbliższa rodzina, a więc w tym wypadku dzieci konkubenta pani matki, ale nie pani. I jeśli nie umówicie się z nimi, to mogą one nie pozwolić na pochowanie pani w grobie ich ojca czy dziadka. Wszystko zależy w tym wypadku od ich dobrej woli.

Nie można nawet uznać – co podkreślił kilkakrotnie SN w swoich orzeczeniach – że osobie, która wybudowała grób rodzinny, wolno samej decydować o prawie pochowania w nim zwłok innych osób. Taka decyzja mogłaby bowiem godzić w uczucia członków najbliższej rodziny już pochowanego. Pani pochowanie w grobie konkubenta matki mogłoby też ewentualnie utrudniać im korzystanie z ich uprawnień. Trzeba więc przyjąć, że o pochowaniu nawet w dużym grobie rodzinnym decydują wspólnie ten, kto poniósł koszty jego budowy i uiścił opłaty za korzystanie z miejsca na cmentarzu, oraz członkowie najbliższej rodziny osoby, dla której grób został pierwotne przeznaczony.
Podstawa prawna
Art. 10 ustawy z 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 118, poz. 687 z późn. zm.).
Wyrok Sądu Najwyższego I CR 25/79.

Czy są ustawowe wymiary grobu

Czy grobowiec musi mieć konkretne parametry? Chcę bowiem kupić od administracji cmentarza miejsce pochówku, w którym leżały kiedyś osoby, które nie pozostawiły żadnej rodziny zgłaszającej pretensje do tego miejsca. Wiem jednak, że moi znajomi mieli w innej miejscowości problem z szerokością i głębokością nagrobka.

Grób ziemny pojedynczy, w którym będzie pochowany dorosły, powinien mieć 2 metry długości, metr szerokości i 1,7 m głębokości. Gdyby w takim ziemnym grobie miała być złożona urna, to musi on mieć długość i szerokość 0,5 m oraz 0,7 m głębokości. Groby murowane pojedyncze powinny mieć długość 2,2 m, szerokość 0,8 m i taką samą głębokość. Przeznaczone na urnę powinny mieć takie same rozmiary jak ziemne groby na urnę. Nad każdą trumną składaną w grobie murowanym powinno być założone sklepienie. Nad ostatnim wykonuje się podmurówkę dla warstwy sanitarnej ziemi. Jest to izolacja o grubości co najmniej 0,3 m od sklepienia do poziomu ziemi.
W zależności od warunków gruntowych i wodnych można chować zwłoki piętrowo i w grobach ziemnych, i murowanych. Trumny należy jednak oddzielać warstwą ziemi o grubości co najmniej 0,3 m albo murem betonowym zbrojonym o grubości 6 cm. Głębokość grobu rodzinnego ziemnego dla dwóch trumien umieszczonych jedna nad drugą powinna wynosić co najmniej 2,5 m. Dla każdej następnej grób powinien być głębszy o 0,8 m. Groby rodzinne ziemne, w których trumny mają być składane obok siebie, na jednym poziomie, powinny mieć 2 m długości i szerokość 1,8 m, niezależnie od głębokości. Groby rodzinne murowane, gdzie trumny będą umieszczane obok siebie na jednym poziomie, powinny mieć dla każdej trumny komory o długości 2,2 m oraz szerokość i głębokość po 0,8 m.
Podstawa prawna
Par. 10 i 11 rozporządzenia ministra infrastruktury z 7 marca 2008 r. w sprawie wymagań, jakie muszą spełniać cmentarze, groby i inne miejsca pochówku zwłok i szczątków (Dz.U. nr 48, poz. 284).

Czy można odebrać mi miejsce

Opiekuję się grobem ziemnym mojej mamy. Nie jest on wprawdzie wymurowany od wewnątrz, nie postawiłam także pomnika. Są na nim tylko krzyż, trawa i kwiaty. Nie mam rodzeństwa ani innej rodziny. Czy to prawda, że grób może mi zostać odebrany przez władze cmentarza?

Ale tylko wtedy, kiedy nie uiści pani powtórnie, po dwudziestu latach od pochowania matki opłaty, która nazywa się pokładnym. Po upływie tego okresu ochronnego grób – zgodnie z ustawą – może, choć oczywiście nie musi, być użyty do ponownego pochówku. Z tym że nawet wtedy szczątki poprzednio złożonych w nim osób i resztki trumny muszą być pochowane w miejscu wyznaczonym na tym samym cmentarzu. Proszę jednak pamiętać, że nie można odebrać grobu ziemnego, jeżeli ktokolwiek zgłosi przeciwko temu zastrzeżenie i uiści przewidzianą opłatę (jak za pochowanie zwłok). Działanie takie ma skutek na dalsze dwadzieścia lat i prawo do grobu ziemnego może być w ten sposób kolejny raz odnowione.
Podstawa prawna
Art. 7 ustawy z 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 118, poz. 687 z późn. zm.).

Czy za rozbiórkę płacą krewni

Czy gmina, która jest właścicielem cmentarza może zażądać od rodziny, osób pochowanych w ziemnym grobie, który nie został na kolejny dwudziestoletni czas opłacony, zapłaty za demontaż starego pomnika?

Skoro gmina przystąpiła do likwidacji starych, nieopłaconych grobów, to postąpiła zgodnie z tym, czego wymaga od niej prawo. Przygotowanie miejsc pod nowe groby należy do zadań własnych gminy, więc nie może obciążać krewnych pochowanego w likwidowanym grobie kosztami rozbiórki zrujnowanego pomnika. Co więcej, nawet gdyby ktoś opłacił na kolejny okres prawo do grobu, w którym leżą jego krewni, a potem zrezygnował z jego utrzymywania, godząc się na rozbiórkę, ma on prawo odebrać swoje pieniądze.
Podstawa prawna
Ustawa z 8 marca 1990 r. samorządzie gminnym (Dz.U. z 1990 r. nr 16, poz. 95).

Czy muszę mieć zgodę na drzewo

Chcę zrobić płotek przy grobie mojej siostry, chodnik i zamierzam postawić ławeczkę. Zastanawiam się też, czy nie posadzić obok nagrobka drzewa. Czy muszę kogoś pytać o zgodę?

Robienie wszelkich ogrodzeń, rabatek, chodników, sadzenie drzew i stawianie ławek wymaga zezwolenia zarządcy cmentarza. Wynika to przeważnie z regulaminów cmentarzy.
Podstawa
Regulamin właściwego cmentarza.