Zgodnie z danymi Komendy Głównej Policji, co najmniej 4,5 tys. kierowców w okresie długiego weekendu majowego siadło za kierownicę pod wpływem alkoholu. Osoby te ryzykowały życie swoje i innych kierowców, ale również narażały się na ogromne problemy finansowe.

Zgodnie z prawem, każda osoba pod wpływem alkoholu, jeśli spowoduje wypadek, zapłaci za jego skutki z własnej kieszeni. Koszty takiego zdarzenia mogą sięgać
setek tysięcy złotych. Przed nami, w związku ze świętem Bożego Ciała, kolejny tzw. długi weekend.

Statystyki, dotyczące prowadzenia auta pod wpływem alkoholu są w Polsce bardzo niepokojące. W szczególności widać to właśnie w okresach dłuższego wypoczynku. W czasie długiego weekendu majowego, tj. od 26 kwietnia do 5 maja, Policja zatrzymała ponad 4,5 tys. kierowców pod wpływem alkoholu.

Co więcej, w całym 2012 r., osoby pod wpływem alkoholu spowodowały niemal 4,5 tys. wypadków, w których zginęły 584 osoby, a prawie 5,5 tys. osób odniosło obrażenia.

- Każdy kierowca w Polsce powinien posiadać aktualne ubezpieczenie OC, które pokrywa koszty odszkodowania dla osób poszkodowanych. Ubezpieczyciel wypłaci je również w sytuacji, gdy sprawca był pod wpływem alkoholu – mówi Jan Grzegorz Prądzyński, prezes zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń.

System obowiązkowego ubezpieczenia OC dla kierowców skonstruowany jest następująco:

• Poszkodowany otrzymuje należne odszkodowanie za wypadek z polisy OC sprawcy wypadku.
Odszkodowanie to ubezpieczyciel wypłaca poszkodowanemu również wówczas, gdy sprawca był pod wpływem alkoholu.

• Jeżeli sprawca prowadził pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających, zakład ubezpieczeń ma prawo wystąpić do niego z tzw. regresem, czyli żądać od sprawcy zwrotu kosztów wypłaconego odszkodowania

- Ubezpieczenie jest skonstruowane tak, by poszkodowany miał zapewnione odszkodowanie w każdym przypadku. Nie ma on bowiem żadnego wpływu na to, czy wypadek spowoduje osoba trzeźwa, czy też nietrzeźwa. Finalnie natomiast, poprzez regres, wszystkie koszty wypadku pokryje z własnej kieszeni pijany kierowca – wyjaśnia Jan Grzegorz Prądzyński.

Zgodnie z obecnymi przepisami prawa, katalog świadczeń przysługujących poszkodowanemu (i jego najbliższym) jest bardzo szeroki. Począwszy od szkód związanych z naprawą pojazdu, na zadośćuczynieniu za śmierć skończywszy. Spowodowanie szkody po pijanemu może w związku z tym spowodować takie obciążenia finansowe, z których przeciętnie zarabiająca osoba nie jest w stanie wywiązać się do końca życia.

Poniżej przedstawiamy autentyczny przykład regresu, skierowanego do kierowcy, który spowodował wypadek pod wpływem alkoholu.

Przykład:

• Kierowca umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, kierując pojazdem, w stanie nietrzeźwości, przy stwierdzonym stężeniu alkoholu 1,98 promila we krwi.

• Zbliżając się do oznakowanego przejścia dla pieszych, podjął manewr ominięcia samochodu stojącego na lewym pasie jezdni, przed przejściem dla pieszych. Nie ustąpił pierwszeństwa małoletniemu pieszemu, który przekraczał jezdnię na przejściu dla pieszych.

• W następstwie wypadku, poszkodowany doznał licznych i poważnych urazów.

• Ubezpieczyciel przeprowadził postępowanie likwidacyjne, w wyniku którego dokonał wypłaty na rzecz małoletniego poszkodowanego tytułem odszkodowania i zadośćuczynienia kwoty łącznej ponad 400 000 zł.

• Ubezpieczyciel wystąpił do sprawcy o zwrot wypłaconego odszkodowania.

Polska Izba Ubezpieczeń