Jeżeli wierzyciel jest zwolniony od kosztów postępowania egzekucyjnego, komornikowi zapłaci sąd, przy którym on działa – uchwalił Sąd Najwyższy.
Komornik sądowy wszczął postępowanie egzekucyjne przeciwko dłużnikowi na wniosek wierzyciela. Miał wyegzekwować świadczenie polegające na opróżnieniu lokalu mieszkalnego. Wniosek nie został jednak przez wierzyciela opłacony. Został więc on wezwany do uiszczenia kwoty 5645 zł. Sprawa trafiła do sądu i sąd rejonowy uchylił wezwanie komornika, ustalając opłatę egzekucyjną na kwotę 1129 zł, a także zwolnił wierzyciela od ponoszenia kosztów egzekucji.

Kto ma płacić

Komornik wystąpił więc do prezesa sądu, przy którym działa, o wypłatę tej sumy. Prezes sądu odmówił. Jego zdaniem należność ta nie należy do kategorii wydatków podlegających pokryciu przez sąd, o których mówi art. 40 ust. 3 ustawy o komornikach sądowych i egzekucji (Dz.U. z 1997 r. nr 133, poz. 882 ze zm.). Zgodnie z nim sąd rejonowy, przy którym działa komornik, przekazuje urzędnikowi sumy niezbędne na pokrycie wydatków w sprawach osób zwolnionych od kosztów sądowych.
W efekcie komornik zwrócił więc wniosek wierzycielowi. Ten zaś wniósł skargę do sądu. Sąd egzekucyjny polecił komornikowi wydanie postanowienia obciążającego opłatą sąd rejonowy, przy którym działa. To z kolei postanowienie zaskarżył obciążony kosztami sąd. Sąd egzekucyjny, który rozpoznawał sprawę, oddalił skargę. Uznał, że komornik nie jest pracownikiem sądu, a swoją działalność utrzymuje z opłat egzekucyjnych. Nie może zostać więc pozbawiony należnej mu opłaty.
Powstał jednak problem, od kogo komornik powinien uzyskać należną mu kwotę, skoro wierzyciel jest zwolniony od ponoszenia kosztów postępowania. Zgodnie bowiem z art. 49a ustawy o komornikach wszczęcie egzekucji świadczeń niepieniężnych uzależnione jest od uiszczenia przez wierzyciela opłaty stałej. Sąd stwierdził jednak, że wykładnia prawa może doprowadzić do wniosku, że skoro wierzyciel korzysta ze zwolnienia od kosztów, przepis ten nie znajduje w ogóle zastosowania. W takiej sytuacji komornicy zostaliby pozbawieni prawa do opłaty i czynności w każdej sprawie, w której wierzyciel byłby zwolniony od kosztów.

Sąd pokryje koszty

Sprawa trafiła do sądu okręgowego, który miał wątpliwości, jak orzec. Przedstawił więc zagadnienie prawne do Sądu Najwyższego. Zapytał, czy zwolnienie od kosztów udzielone stronie w postępowaniu rozpoznawczym rozciąga się także na opłatę stałą należną od wierzyciela z tytułu wszczęcia egzekucji świadczeń niepieniężnych. A jeżeli tak, to kto jest zobowiązany do tymczasowego poniesienia tej opłaty w miejsce zwolnionego od niej wierzyciela.
Sąd Najwyższy uchwalił, że zwolnienie od kosztów sądowych udzielone wierzycielowi w postępowaniu egzekucyjnym obejmuje opłatę stałą przewidzianą w art. 49a ust. 1 ustawy o komornikach sądowych i egzekucji. Opłata ta obciąża zatem tymczasowo Skarb Państwa – sąd rejonowy, przy którym działa komornik.
ORZECZNICTWO
Uchwała Sądu Najwyższego z 15 maja 2013 r., sygn. akt III CZP 20/13.