Samochód jest podstawowym narzędziem wykonywania obowiązków służbowych wielu osób, a punkty karne są odwiecznym utrapieniem każdego zmotoryzowanego. Nie licząc zawodowych kierowców, pracodawcy najczęściej oczekują posiadania prawa jazdy kategorii B. Jak się okazuje jest to warunek bez którego podjęcie współpracy bywa niemożliwe. Co zrobić jeśli zbliżamy się do magicznej granicy 24 punktów karnych?

Jak zmniejszyć liczbę punktów karnych

Samochód jest podstawowym narzędziem wykonywania obowiązków służbowych wielu osób, a punkty karne są odwiecznym utrapieniem każdego zmotoryzowanego. Nie licząc zawodowych kierowców, pracodawcy najczęściej oczekują posiadania prawa jazdy kategorii B. Jak się okazuje jest to warunek bez którego podjęcie współpracy bywa niemożliwe. Co zrobić jeśli zbliżamy się do magicznej granicy 24 punktów karnych?

Kilka podstawowych zasad

Bywa i tak, że kierowca nie jest w stanie doliczyć ile punktów karnych wpłynęło już na jego konto. Aby zdobyć takie informacje konieczne jest udanie się na komendę policji. Warto zaznaczyć, że należy to zrobić osobiście i mieć przy sobie dowód tożsamości. Takich danych kierowca nie uzyska podczas rozmowy telefonicznej ani wysyłając e-maila.

Niestety, patrol policji zatrzymujący pojazd do kontroli nie udzieli informacji dotyczących stanu konta. Policjanci mogą tylko stwierdzić, czy zatrzymany kierowca przekroczył limit 24 punktów, co w konsekwencji oznacza zatrzymanie prawa jazdy. Do takiej sytuacji dochodzi często w momencie wykonywania obowiązków służbowych np. przez przedstawicieli handlowych.

– Część osób otrzymując samochód służbowy „dociska gaz”, wielokrotnie stwarzając zagrożenie na drodze. W przypadku niesfornych kierowców nagminnie przekraczających prędkość dobrze sprawdza się system monitorowania aut – mówi Małgorzata Słodownik, manager działu handlowego monitoringu pojazdów Flotis.pl.

– Daje on nie tylko możliwość otrzymywania alertów, jeśli doszło do przekroczenia maksymalnej dozwolonej prędkości, ale również sprawdzenia dokładnie, w którym momencie została ona przekroczona. Dzięki tej funkcjonalności pracodawca może na bieżąco kontrolować sposób poruszania się swoich kierowców – dodaje M. Słodownik.

Dla przypomnienia: zgodnie z ustawą Prawo o ruchu drogowym, punkty karne kasują się po upływie 1 roku od dnia ich przyznania. Oprócz tego, iż policja prowadzi ewidencję kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego, przypisując określonemu naruszeniu odpowiednią liczbę punktów, to do takiej ewidencji wpisuje się również naruszenia przepisów ruchu drogowego, którym nie przypisano wartości punktowej.

Punkty pod kontrolą

Kierowcy naruszający przepisy drogowe mają możliwość zredukowania liczby punktów karnych na kursie prowadzonym przez WORD (Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego). Koszt takiego szkolenia to kwota 350 zł.

Podczas kursu kierowca może jednorazowo zmniejszyć liczbę punktów karnych o 6. Ze szkolenia mogą skorzystać kierowcy, którzy posiadają prawo jazdy dłużej niż 1 rok i uzbierali więcej niż 6 i mniej niż 24 punkty.

Co ważne, do takiego kursu nie można przystępować częściej niż co 6 miesięcy. Jeśli kierowca przekroczył 24 punkty musi odbyć kurs prawa jazdy jeszcze raz. Nie ma on możliwości „zbicia” punktów karnych.

Celem szkolenia jest uświadomienie skutków naruszania przepisów ruchu drogowego, zwłaszcza przepisów kształtujących zasady bezpiecznego zachowania się na drodze.

Kurs można podzielić na 3 bloki tematyczne. Dwa pierwsze prowadzone są przez policjanta i dotyczą przyczyn wypadków drogowych oraz prawnych i społecznych skutków wypadków drogowych. Trzecia część prowadzona jest przez psychologa i swoim zakresem obejmuje psychologiczne aspekty zachowania się kierującego pojazdem w ruchu drogowym.

Będą zmiany

Zgodnie z planami ministra transportu w 2016r. mają się zmienić zasady redukowania punktów karnych. W przypadku przekroczenia 24 punktów w ciągu roku, kierowca zostanie skierowany na kurs reedukacyjny i badanie psychologiczne, ale nie straci on prawa jazdy. Niestety i ta sytuacja ma swoje minusy, gdyż wspomniany kurs będzie trzeba odbyć w ciągu jednego miesiąca od otrzymania skierowania, a jego koszt może wynieść ok. 500 zł.

Konieczne będzie także zarezerwowanie kilku wolnych dni, ponieważ przewidywany czas trwania takiego szkolenia to ok. 5 dni. Należy również pamiętać o przedstawieniu stosownego zaświadczenia staroście - bez tego nie będzie można dalej poruszać się pojazdem.

Ważny jest także fakt, iż w przypadku zgromadzenia 24 punktów w ciągu kolejnych 5 lat od odbycia kursu reedukacyjnego, kierowca straci prawo jazdy. Należy również pamiętać, że zgodnie z zapowiadanymi zmianami nie będzie już szkoleń likwidujących 6 punktów karnych.

W takiej sytuacji odzyskanie prawa jazdy będzie wiązało się z ponownym odbyciem kursu i zdaniem egzaminów. Ważną kwestią jest też to, że kierowca, który popełnił wykroczenie, będzie mógł otrzymać jednorazowo maksymalnie 10 punktów karnych.

Flotis.pl