A obecne przepisy prowadzą do takich sytuacji jak konfrontowanie przez prokuratora przestępcy i ofiary czy przesłuchiwanie przez policję po kilkanaście razy zgwałconego dziecka, bo przekroczyło już 15 rok życia.
Irena Lipowicz dodaje, że Sejm musi skupić się na jakości stanowionego prawa. Brakuje też przepisów dotyczących odpowiedzialności za bezprawie normatywne. Nikt nie ponosi kary za zaprojektowanie i uchwalenie przepisu, który jest szkodliwy.
Zdaniem Rzecznik Praw Obywatelskich w polskim Sejmie przydałaby się komisja zajmująca się likwidowaniem zbędnych przepisów, a nie tworzeniem nowych. "Dopóki będziemy nagradzać tylko za dosypywanie przepisów, niezależnie od ich jakości, nic się w Polsce nie poprawi" - mówi Irena Lipowicz.
Każda osoba, która ma poczucie krzywdy może zadzwonić do Rzecznika Praw Obywatelskich, by zapytać się o możliwą pomoc.