Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin powiedział w poniedziałek w Krakowie, że jego decyzja o reorganizacji sądów jest nieodwracalna i że reorganizacja ta rozpocznie się od 1 stycznia.

Krajowa Rada Sądownictwa w przyjętym 13 grudnia stanowisku wskazała, że uważa za celowe, by Jarosław Gowin przesunął wejście w życie rozporządzenia ws. reorganizacji sądów do czasu wydania przez Trybunał Konstytucyjny wyroku w tej sprawie.

Pytany w poniedziałek przez PAP, czy wstrzyma reorganizację sądów, Jarosław Gowin powiedział: "Moja decyzja w sprawie reorganizacji sądów jest nieodwracalna. Ta reorganizacja zostanie przeprowadzona od 1 stycznia i w tej sprawie to jest moje ostatnie zdanie".

Minister potwierdził również dziennikarzom, że "wie, iż istnieją jakieś kontrowersje dotyczące przetargu na elektroniczne środki dozoru, przeprowadzonego w 2008 roku". Napisał o tym w poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna" podając, że Prokuratura Apelacyjna bada nieprawidłowości przy przetargu na system dozoru elektronicznego.

"O kontrakt walczyło siedem podmiotów. Śledczy jednak podejrzewają, że o wyborze firm realizujących o zlecenie warte 225 mln zł mogła zdecydować łapówka" - podała gazeta.

"Wiem, że prokuratura wystąpiła do Ministerstwa Sprawiedliwości o przekazanie niezbędnych dokumentów. Czekamy na koniec postępowania prokuratorskiego" - powiedział Gowin. Jak dodał, nie dysponuje informacjami w tej sprawie, a gdyby dysponował, nie mógłby o tym mówić.

Krajowa Rada Sądownictwa w przyjętym 13 grudnia stanowisku wyraziła "głęboką troskę w związku z pojawiającymi się niepokojącymi sygnałami środowiska sędziowskiego dotyczącymi prawidłowego funkcjonowania sądów rejonowych po wejściu w życie rozporządzeń ministra sprawiedliwości".

W opinii Rady "podstawowym zagrożeniem" jest rozbieżna interpretacja jednego z zapisów ustawy o ustroju sądów powszechnych, który przewiduje możliwość przeniesienia sędziego bez jego zgody w inne miejsce służbowe w przypadku likwidacji stanowiska na skutek reorganizacji sądów.

Rada przypomniała też, że złożyła wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie, czy minister sprawiedliwości miał prawo przeprowadzić reorganizację sądów poprzez rozporządzenie. Zaznaczyła, że "celowe jest", by przesunął on termin wejścia w życie tego rozporządzenia do czasu wydania wyroku przez TK. Wskazała również, że trwają prace legislacyjne nad ustawowym uregulowaniem organizacji sądów (Sejm zajmuje się projektem obywatelskim, którego celem jest blokada przygotowanej przez Gowina reorganizacji).

Zgodnie z rozporządzeniem podpisanym przez Gowina na początku października od 1 stycznia 2013 r. 79 najmniejszych sądów rejonowych o limicie etatów do dziewięciu sędziów włącznie zostanie przekształconych w wydziały zamiejscowe - cywilny, karny, rodzinny i nieletnich oraz ksiąg wieczystych - sąsiednich sądów.

W reakcji na zapowiedzi tych zmian we współpracy z PSL przygotowano obywatelski projekt ustawy o okręgach sądowych. Do Trybunału Konstytucyjnego trafiły ponadto dwa wnioski: grupy posłów PSL oraz wspomniany Krajowej Rady Sądownictwa.