Szykowana przez resort sprawiedliwości nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego ma sprawić, by strony częściej procesowały się w sieci, niż w tradycyjny sposób.
– Informatyzacja procesu cywilnego ma służyć przyspieszeniu postępowań sądowych – twierdzą przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości, którzy przygotowali projekt założeń projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw. Zgodnie z planami informatyzacja obejmie cały proces cywilny. Przewiduje się udostępnianie stronom i uczestnikom zapisu obrazu i dźwięku, jeżeli został sporządzony, a nie – jak do tej pory – tylko zapisu dźwięku.
– Sam zapis audio, przy którym nie sporządzono wystarczającej liczby adnotacji, wręcz utrudnia sporządzanie pism procesowych. Często nie można ustalić, kto wypowiedział konkretne słowa podczas rozprawy – chwali pomysły radca prawny Wojciech Biernacki z Kancelarii Radców Prawnych Biernaccy.

E-wyroki

Natomiast prowadzenie korespondencji z sądem powodowi i pozwanemu ułatwi na pewno dodatkowe uprawnienie: podczas rozprawy cywilnej będą mogli sami nagrać jej przebieg (oczywiście wyłącznie za zgodą sądu), chociaż bez obrazu – tak jak teraz jest to możliwe już dziś w sprawie karnej. Zmiany obejmą też protokół skrócony z rozprawy, sporządzany wraz z zapisem elektronicznym.
Zostaną do niego wprowadzone takie elementy, które do tej pory obejmuje jedynie protokół tradycyjny, np. wnioski i twierdzenia stron oraz wyniki postępowania dowodowego. Oprócz tego proponuje się również elektroniczną formę wyroku. Jego treść będzie utrwalana w sieci i tam też wyrok będzie opatrywany bezpiecznym podpisem elektronicznym, podobnie jak to jest z nakazami zapłaty wydanymi w postępowaniach prowadzonych przy wykorzystaniu systemu teleinformatycznego.

E-uzasadnienia

Możliwe będzie również sporządzenie uzasadnienia w postaci zapisu elektronicznego tam, gdzie przebieg posiedzenia został utrwalony za pomocą urządzenia rejestrującego dźwięk albo obraz i dźwięk. Będzie ono sporządzane bezpośrednio po ogłoszeniu wyroku, bez podpisów członków składu orzekającego.
Natomiast strona, która zażąda doręczenia uzasadnienia, otrzyma odpis wyroku wraz z transkrypcją uzasadnienia. Podobna procedura będzie obowiązywała w apelacji.
– Obecnie uzasadnienie wyroku jest sporządzane na piśmie, a praktyka wskazuje, że w niektórych przypadkach jego rozmiar jest niewspółmierny do stopnia skomplikowania sprawy – tłumaczą autorzy projektu.
Przy okazji zaproponowali wręcz rewolucyjne zmiany w zasadach uzasadniania wyroku przez sądy odwoławcze. Obecnie sąd odwoławczy uzasadnia swój wyrok z urzędu, czyli nawet wówczas, gdy strony tego się nie domagają. Tylko wyrok oddalający apelację uzasadniany jest na żądanie strony.
Natomiast legislatorzy chcą wprowadzić zasadę, aby również na żądanie strony (a nie z urzędu) było uzasadniane orzeczenie zmieniające zaskarżony wyrok. Na jego sporządzenie sąd miałby tylko dwa tygodnie, a termin biegłby od dnia zgłoszenia żądania przez stronę.
– Obecnie art. 387 par. 2 k.p.c. nie precyzuje terminu, w jakim sąd powinien napisać uzasadnienie, gdy strona tego zażąda. Dlatego często czekać trzeba długo – mówi radca prawny Wojciech Biernacki.
Pozytywnie ocenia też pomysł, aby postępowanie apelacyjne przyśpieszyć poprzez zastosowanie uproszczonego uzasadnienia, które dziś występuje tylko w postępowaniu uproszczonym. W sytuacji gdy sąd drugiej instancji nie przeprowadzi postępowania dowodowego, uzasadnienie mógłby ograniczyć do wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku jedynie z przytoczeniem właściwego przepisu.
Zmiany umożliwią też rezygnację ze składania sprawozdania przez sędziego podczas rozprawy apelacyjnej, jeżeli odbyła się już narada wstępna składu orzekającego zwołana przez przewodniczącego.

Etap legislacyjny
Projekt założeń