Dłużnik będzie mógł w określonych sytuacjach domagać się zwrotu opłat egzekucyjnych poniesionych na rzecz komorników. Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego (TK) szykują się odpowiednie zmiany w prawie.
Dotychczasowe regulacje ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o komornikach i egzekucji (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 231, poz. 1376 z późn. zm.) stanowiły, że komornicy pobierali od dłużników opłaty na poczet ponoszonych kosztów egzekwowania należności dla wierzyciela nawet w sytuacji, gdy postępowanie wykonawcze zostawało umorzone. TK uznał, że przyznane w tak bezkrytyczny sposób uprawnienie komorników jest niezgodne z ustawą zasadniczą. W takim kształcie przepis nie mógł funkcjonować.
W przygotowanym przez senatorów i uwzględniającym sugestie sędziów projekcie zmian w ustawie powyższe uprawnienie komorników pozostaje, ale jednocześnie opatruje się je pewnymi warunkami.
Modyfikacja polega na tym, że dłużnik będzie mógł występować o zwrot opłaty uiszczonej na rzecz komornika, jeżeli przedstawi orzeczenie pozbawiające tytuł wykonawczy wykonalności z przyczyn innych niż spełnienie przez niego świadczenia, a którego nie był w stanie przedłożyć, zanim doszło do umorzenia postępowania.
Chodzi więc o umorzenie na podstawie art. 823 kodeksu cywilnego, które następuje z mocy prawa, jeżeli wierzyciel w ciągu roku od dnia ostatniej czynności egzekucyjnej nie podjął kolejnego działania potrzebnego do dalszego prowadzenia postępowania lub nie zażądał podjęcia zawieszanej wcześniej procedury egzekucji.
W takim przypadku ryzyko poniesienia kosztów będzie spoczywało bezpośrednio na komorniku, który odpowiada za zachowanie standardów rzetelnej procedury.

Etap legislacyjny
Projekt nowelizacji ustawy