Posłowie PSL, SLD, Ruchu Palikota i Solidarnej Polski uważają, że sejmowe prace nad obywatelskim projektem ustawy wstrzymującej reorganizację sądów zostały zablokowane przez PO-PiS, czyli głosami posłów PO i przy celowej nieobecności części posłów PiS.

"PiS jest konsekwentnie przeciwne likwidacji sądów rejonowych" - zapewnia jednak przewodniczący klubu PiS Mariusz Błaszczak.

"Podczas wczorajszego posiedzenia komisji sprawiedliwości i praw człowieka PO-PiS, a właściwie Go-PiS (od nazwiska ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina - PAP) objawił swoje szpetne, antyobywatelskie oblicze" - powiedział poseł PSL Piotr Zgorzelski na piątkowej konferencji prasowej w Sejmie.

W konferencji wzięli też udział Ryszard Kalisz (SLD), Robert Biedroń (RP) i Andrzej Dera (SP).

Posłowie odnieśli się do czwartkowego posiedzenia komisji sprawiedliwości, na którym głosami posłów PO zawieszono prace nad obywatelskim projektem ustawy mającej zablokować reorganizację sądów. Prace miałyby być wstrzymane do czasu rozpoznania przez Trybunał Konstytucyjny obecnych przepisów o tworzeniu okręgów sądowych, na podstawie których minister sprawiedliwości wydał rozporządzenie dotyczące reorganizacji sądów.

Wniosek w sprawie wstrzymania prac nad projektem złożył Damian Raczkowski (PO). "Wstrzymanie prac dałoby też czas, aby zastanowić się, czy proponowane regulacje są przemyślane" - uzasadniał na czwartkowym posiedzeniu komisji. Ocenił, że w projekcie jest sporo niedociągnięć. Wniosek przeszedł jednym głosem: poparło go 11 członków komisji sprawiedliwości, przeciw było 10. Nikt nie wstrzymał się od głosu.

Posłowie "czmychali ukradkiem z posiedzenia komisji"

Zgorzelski podkreślił w piątek, że obserwował z zażenowaniem, jak posłowie PiS "czmychają ukradkiem z posiedzenia komisji" po to, aby posłowie Platformy "mogli spokojnie zablokować procedowanie nad obywatelskim projektem ustawy o okręgach sądowych".

Jego zdaniem to odkłada całą inicjatywę "ad calendas greacas". "Sądy rejonowe, Polska lokalna została przehandlowana" - ocenił.

Kalisz, który jest szefem komisji sprawiedliwości, zaznaczył, że biorąc pod uwagę to, jak mało jest czasu (rozporządzenie dot. reorganizacji sądów wchodzi w życie 1 stycznia 2013 r.), projekt powinien być uchwalony przez komisję najpóźniej w czwartek. "Czas, który przeznaczyliśmy na pracę komisji się skończył" - zaznaczył.

Polityk zapowiedział, że zwoła komisję, jak tylko Trybunał Konstytucyjny ogłosi orzeczenie w tej sprawie. "Dalej będziemy nad tą ustawą pracowali" - zapowiedział.

Z kolei Dera zaapelował, by rozporządzenie Gowina nie wchodziło w życie do czasu rozpatrzenia sprawy przez TK. "Niech ten spór rozstrzygnie Trybunał Konstytucyjny" - powiedział.

Błaszczak tłumaczył dziennikarzom na piątkowym briefingu, że nieobecność posłów PiS na czwartkowym posiedzeniu komisji wynikała z tego, że wcześniej minister sprawiedliwości podczas spotkania z posłami PiS nie zapowiadał, że będzie blokował prace nad projektem obywatelskim ws. sądów.

Poinformował, że w zaistniałej sytuacji PiS będzie wnioskował o wznowienie prac komisji sprawiedliwości i ponowne zajęcie się projektem ustawy dot. reorganizacji sądów.

Przed tygodniem komisja sprawiedliwości przyjęła dezyderat do ministra sprawiedliwości przygotowany przez Zgorzelskiego i Biedronia. Zaapelowała w nim o przesunięcie terminu wejścia w życie rozporządzenia dotyczącego reorganizacji na 1 lipca 2013 r. Pozwoliłoby to bowiem uniknąć negatywnych skutków wywołanych ewentualnym przyjęciem ustawy w pierwszych miesiącach nowego roku już po wejściu w życie rozporządzenia ministra.

"Nie bierzemy pod uwagę, aby opóźnić wejście w życie rozporządzenia, ono zostało podpisane, opublikowane i od 1 stycznia wejdzie w życie" - zaznaczyła Loose.

Sądy zostaną przekształcone w wydziały zamiejscowe

Zgodnie z rozporządzeniem podpisanym na początku października przez Gowina od 1 stycznia 2013 r. 79 najmniejszych sądów rejonowych o limicie etatów do dziewięciu sędziów włącznie zostanie przekształconych w wydziały zamiejscowe - cywilny, karny, rodzinny i nieletnich oraz ksiąg wieczystych - sąsiednich sądów.

Pomysł tej reformy wywołał sprzeciw wśród samorządowców z miejscowości, w których znajdują się sądy przeznaczone do zniesienia. Krytycy reorganizacji oceniają ponadto, że określanie okręgów sądowych w rozporządzeniu jest niekonstytucyjne.

W końcu maja - w reakcji na zapowiedzi tych zmian - przygotowano obywatelski projekt ustawy o okręgach sądowych. Zawiera on wyszczególnienie istniejących obecnie sądów wraz z ich okręgami. Celem projektu jest blokada przygotowanej przez Gowina reorganizacji.

Przy wsparciu m.in. PSL pod obywatelskim projektem zebrano 150 tys. podpisów.

W połowie listopada Sejm odrzucił informację ministra sprawiedliwości ws. przygotowanej przez resort reorganizacji 79 sądów rejonowych. Za odrzuceniem informacji głosowało 234 posłów, 197 było przeciw, jeden wstrzymał się od głosu. Odrzucenie informacji nie rodzi żadnych skutków prawnych.