Właściciel terenu może zażądać od przedsiębiorstwa przesyłowego odszkodowania za zajęcie gruntu i korzystanie z niego bez umowy za 10 lat wstecz oraz domagać się ustanowienia odpłatnej służebności przesyłu: to umowa umożliwiająca firmie korzystanie z działki po uiszczeniu odpowiedniej kwoty.
Pan Kamil kupił działkę pod budowę. Znajomy architekt stworzył mu projekt domu, jednak gdy zwrócił się do gminy o ustalenie warunków zabudowy, okazało się, że pod ziemią są wodociąg i kolektor kanalizacyjny prowadzące do pobliskiej miejscowości. W efekcie duża część działki została wyłączona spod zabudowy i okazało się, że zaprojektowany dom się na niej nie zmieści.
Konieczna była zmiana planów. Poprzedni właściciel nie poinformował pana Kamila o istnieniu instalacji, dopiero od sąsiadów dowiedział się, że tak jest od ośmiu lat i że przedsiębiorstwo korzystające z urządzeń przesyłowych unika kontaktu z mieszkańcami.
– Skoro już te rury są, skoro muszę zmienić plany, to może chociaż przedsiębiorstwo przesyłowe powinno mi zapłacić za to, że korzysta z mojego gruntu? – zastanawia się pan Kamil.
Przez wiele lat kwestia instalowania urządzeń przesyłowych na prywatnych gruntach nie była uregulowana prawnie. Zmieniło się to w 2008 r. w wyniku nowelizacji kodeksu cywilnego i ustanowienia instytucji służebności przesyłu.
Właściciel terenu może zażądać od przedsiębiorstwa przesyłowego odszkodowania za zajęcie gruntu i korzystanie z niego bez umowy za 10 lat wstecz oraz domagać się ustanowienia odpłatnej służebności przesyłu: to umowa umożliwiająca firmie korzystanie z działki po uiszczeniu odpowiedniej kwoty.
Właściciel nieruchomości może również zwrócić się z prośbą o usunięcie urządzeń przesyłowych z jego terenu, a także złożyć propozycję wykupu przez firmę gruntu, jeśli stracił on w wyniku instalacji tych urządzeń na wartości.
Właściciele działek zazwyczaj próbują rozwiązać sprawę polubownie. Bywa jednak, że firmy przesyłowe unikają odpowiedzi, proszą o dosłanie kolejnych dokumentów, wreszcie proponują zbyt niską kwotę za korzystanie z urządzeń na ich gruncie.
Wtedy przydaje się pomoc niezależnego rzeczoznawcy, który precyzyjnie określi należną kwotę za służebność przesyłu, biorąc pod uwagę wartość rynkową nieruchomości i ograniczenia w jej użytkowaniu. Jeśli zaproponowana przez przedsiębiorstwo kwota nie jest satysfakcjonująca, pozostaje droga sądowa. Większość spraw kończy się sukcesem.
Ale uwaga! Jeśli firma przesyłowa świadomie korzysta z cudzych gruntów, instalując urządzenia przesyłowe i korzystając z nich przez ponad 30 lat, następuje zasiedzenie służebności i właściciel nie może już żądać ani odszkodowania, ani pobierać pieniędzy za dalsze użytkowanie.
Sytuacja, w jakiej znalazł się pan Kamil, jest efektem braku regulacji prawnych w przeszłości. Teraz, aby przedsiębiorstwo otrzymało pozwolenie na budowę urządzeń na czyimś gruncie, musi mieć zgodę właściciela. Najczęściej zawiera z nim umowę polegającą na ustanowieniu – za opłatą – służebności przesyłu i wpisaniu praw przedsiębiorstwa do księgi wieczystej nieruchomości. Ugodę zawiera się w formie aktu notarialnego.

Podstawa prawna
Art. 49 oraz 305 (ustępy 1–4) ustawy Kodeks cywilny z 23 kwietnia 1964 r. (Dz.U. 1964 nr 16, poz. 93 z późn. zm.).



Magdalena Sopyła-Rostek, dyrektor działu prawnego, Omega Kancelarie Prawne
W tym przypadku mamy do czynienia z bezprawnym korzystaniem z urządzeń przesyłowych sprzed regulacji kodeksu cywilnego. Należałoby zatem wystosować do przedsiębiorstwa żądanie odszkodowania za okres korzystania z urządzeń bez zgody właściciela oraz żądać ustanowienia służebności przesyłu.
W tym celu należy zgromadzić stosowne dokumenty, tj. aktualny odpis księgi wieczystej, wpis do rejestru gruntów oraz mapę przedstawiającą rozmieszczenie urządzeń przesyłowych na nieruchomości.
W niniejszej sprawie należy wystąpić z wnioskiem o ustanowienie służebności przesyłu do sądu właściwego dla położenia nieruchomości. Opłata sądowa wynosi 200 zł.
W sprawie odszkodowania za bezumowne korzystanie z nieruchomości należy złożyć pozew do sądu właściwego dla strony pozwanej, czyli w rejonie, którego przedsiębiorstwo przesyłowe ma swoją siedzibę. Opłata sądowa w takiej sprawie wynosi 5 proc. od kwoty, jakiej żądamy od przedsiębiorstwa.
W obu przypadkach, jeśli wartość naszego żądania przekracza 75 tys. zł, sądem, do którego należy złożyć wniosek, jest sąd okręgowy, jeżeli kwota jest niższa – sąd rejonowy.
Do wniosku i do pozwu, które składamy w sądzie w dwóch egzemplarzach, załączamy aktualny wypis z księgi wieczystej, wypis z rejestru gruntów, mapę zasadniczą, zaświadczenie z planu zagospodarowania przestrzennego, całą korespondencję prowadzoną z przedsiębiorstwem przesyłowym.
W trakcie postępowania przed sądem powinny być sporządzone opinie biegłych w celu określenia wartości służebności przesyłu, odszkodowania za bezumowne korzystanie z gruntu oraz opinia określająca powierzchnię pasa zajętego przez przedsiębiorstwo przesyłowe.