Obcokrajowcom ma być łatwiej osiedlać się i podejmować pracę w naszym kraju. Zezwolenie na pobyt czasowy zostanie wydłużone z dzisiejszych dwóch lat do lat trzech. Procedura jego uzyskania ma zostać uproszczona i skrócona. Takie propozycje znalazły się w projekcie nowej ustawy o cudzoziemcach autorstwa resortu spraw wewnętrznych.
Właśnie trafił on do uzgodnień i konsultacji społecznych. Nowa ustawa licząca ponad 400 artykułów ma zastąpić dotychczasową regulację z 2003 r. Dostosuje nasze chaotyczne przepisy do wymagań unijnych dyrektyw.
– Cudzoziemiec przebywający w Polsce będzie mógł w ramach jednej procedury ubiegać się o zezwolenie zarówno na pobyt, jak i na pracę – tłumaczy Małgorzata Woźniak z MSW.
Dziś pracodawca, który chce zatrudnić na terytorium naszego kraju cudzoziemca, musi uzyskać dla niego zezwolenie na pracę. Dopiero po uzyskaniu takiego zezwolenia cudzoziemiec może się ubiegać o zezwolenie pobytowe. Po zmianach zezwolenie na pobyt czasowy i pracę w jednym dokumencie będzie wydawał wojewoda (II instancja to szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców).
– Wprowadzony zostanie wymóg znajomości języka polskiego w stopniu podstawowym (A2) wobec cudzoziemców ubiegających się o zezwolenie na czas nieoznaczony – dodaje rzeczniczka.
Studiujący u nas obcokrajowcy będą mogli uzyskać zezwolenie na pobyt na okres 15 miesięcy (dziś 12 miesięcy).
Krócej będzie trwała procedura uzyskania pozwoleń na pobyt, bo służby opiniujące, czy cudzoziemiec nie zagraża bezpieczeństwu państwa, będą miały 15 dni na zajęcie stanowiska, a nie – jak dziś – miesiąc. Obcokrajowiec będzie miał obowiązek złożyć wniosek o udzielenie zezwolenia na pobyt czasowy osobiście.
Nie będzie mógł korzystać z pośrednictwa konsula w tej sprawie. Wszystko dlatego, że nowa procedura będzie wymagała pobrania od obcokrajowca odcisku linii papilarnych, które potem będą umieszczone na karcie pobytu.

Etap legislacyjny
Projekt w konsultacjach