Zmiana przepisów o sędziowskim stanie spoczynku może oznaczać ograniczenie sędziowskiej niezawisłości - uważa Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia". O planach zmian mówił premier podczas ubiegłotygodniowego expose.

Donald Tusk zapowiedział m.in., że w połowie przyszłego roku rząd zgłosi propozycje zmian dotyczących "specyficznych uprawnień wynikających ze stanu spoczynku prokuratorów i sędziów". Podkreślił, że wszystkie zmiany mają na celu przekonanie obywateli, że ciężary i trudy obrony Polski przed kryzysem muszą być rozkładane, jak to tylko możliwe, sprawiedliwie.

"Stowarzyszenie z głębokim niepokojem przyjęło wyrażoną w expose premiera zapowiedź zgłoszenia w przyszłym roku propozycji zmian dotyczących tych specyficznych uprawnień wynikających ze stanu spoczynku prokuratorów i sędziów" - głosi uchwała zarządu "Iustitii" przekazana PAP.

"Po raz kolejny władza wykonawcza pokazuje, że konstytucyjna zasada trójpodziału władzy nie ma dla niej znaczenia; dla doraźnych celów politycznych zapowiada podjęcie działań legislacyjnych zmierzających do ograniczenia niezawisłości sędziowskiej" - napisało stowarzyszenie sędziów. W uchwale dodano, że "w razie zrealizowania tych zapowiedzi sędziowie zmuszeni będą do podjęcia wszelkich działań protestacyjnych mieszczących się w granicach prawa, aby uchronić wymiar sprawiedliwości przed jego dalszym osłabieniem".

Stowarzyszenie przypomniało także, że zapisy dotyczące sędziowskiego stanu spoczynku zawarte są w konstytucji, która uznaje niezależność sądów i niezawisłość sędziowską za fundament demokratycznego państwa prawnego.

"Reżim stanu spoczynku i pochodzących od niego uprawnień socjalnych znajduje szczególne uzasadnienie jako jedna z gwarancji prawidłowego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości (...) podstawowym celem regulacji nie jest bowiem ochrona indywidualnych interesów osoby piastującej stanowisko sędziego, ale zapewnienie prawidłowego funkcjonowania władzy sądowniczej w interesie ogółu" - wskazali sędziowie.

Zgodnie z zapisami Prawa o ustroju sądów powszechnych sędzia przechodzi w stan spoczynku po ukończeniu 65 lat, chyba że nie później niż na pół roku przed ta datą oświadczy ministrowi sprawiedliwości wolę dalszego zajmowania stanowiska i przedstawi zaświadczenie stwierdzające, że jest zdolny, ze względu na stan zdrowia, do pełnienia obowiązków sędziego. Sędzia kobieta może przejść - na swój wniosek - w stan spoczynku po ukończeniu 55 lat; pod warunkiem przepracowania na stanowisku sędziego lub prokuratora nie mniej niż 25 lat; sędzia mężczyzna ma do tego prawo, gdy ukończy 60 lat, przy założeniu, że przepracował na stanowisku nie mniej niż 30 lat.

W lipcu i wrześniu odbyły się już ogólnopolskie protesty sędziów i prokuratorów przeciwko m.in. planowanemu zamrożeniu ich wynagrodzeń. Z projektowanym na 2012 r. "zamrożeniem" wynagrodzeń sędziów nie zgadza się też Krajowa Rada Sądownictwa.