Wczoraj 488 młodych prawników spośród 503 dopuszczonych do drugiego etapu egzaminu na aplikację ogólną rozwiązywało kazusy. Większość z nich narzekała na zbyt małą ilość czasu.

Kandydaci na przyszłych sędziów i prokuratorów musieli poradzić sobie z trzema zadaniami. Kazus z prawa karnego dotyczył odpowiedzialności za wypadek drogowy, natomiast zadanie z prawa cywilnego było poświęcone odpowiedzialności za wady sprzedanego auta. W trzecim zadaniu – z prawa administracyjnego – zdający musieli zaskarżyć uchwałę rady gminy dotyczącą sprzedaży alkoholu na terenie gminy. Każdy z trzech kazusów jest punktowany w skali od zera do 25 punktów.

Po egzaminie większość zdających narzekała przede wszystkim na zbyt małą ilość czasu. W drugim etapie na rozwiązanie trzech kazusów młodzi prawnicy mieli 180 minut. Co do stopnia trudności zdania kandydatów były podzielone. – Właściwie napisałem wszystko, ale czy dobrze to trudno powiedzieć. Niektóre rzeczy wydawały się zbyt oczywiste a inne zbyt wielowątkowe. Mam nadzieję, że poszło dobrze. Nie powiedziałbym jednak, że były bardzo trudne. Najbardziej liczył się time management – stwierdził na forumprawnym.org, internauta „Deliath”.

Zdający mogli korzystać z przygotowanych przez komisje tekstów aktów prawnych. Nie dla wszystkich okazało się to rozwiązaniem idealnym. – Według mnie dość męczące (i absorbujące czasowo) było korzystanie z tylu aktów na raz podczas rozwiązywania jednego kazusu, zwłaszcza przy braku kolorowych karteczek – narzekał jeden z internautów, któremu zabrakło czasu na napisanie całości. – Skończyły się czasy, kiedy to kazus z prawa publicznego można było rozwiązać zaglądając jedynie do KPA – zauważył.

Na podanie ostatecznych wyników komisje mają miesiąc.

Na aplikację ogólną dostanie się 200 osób, które z obu etapów otrzymają kolejną, jak największą ilość punktów.

Ukończenie aplikacji ogólnej uprawnia do złożenia wniosku o przyjęcie na aplikację specjalistyczną (kontynuowanie szkolenia na aplikacji sędziowskiej lub prokuratorskiej).

Aplikacja sędziowska trwa 54 miesiące, a prokuratorska - 30 miesięcy.