Połowę składki ubezpieczenia upraw m.in. kukurydzy, chmielu, truskawek oraz hodowli m.in. bydła i drobiu od ryzyka huraganu, nawałnicy, gradu i innych klęsk ma pokryć w przyszłym roku budżet państwa - przewiduje rząd w najnowszym projekcie rozporządzenia.

Co roku, do 30 listopada, rząd musi określić, ile w następnym roku dopłaci z budżetu państwa do składek z tytułu ubezpieczenia upraw rolnych i zwierząt gospodarskich. Po tegorocznych klęskach, które dotknęły wielu producentów rolnych, rząd zakłada, że w 2012 r. ubezpieczą oni 3,5 mln hektarów upraw rolnych oraz 1 mln sztuk zwierząt. Na tej podstawie rząd planuje, że w przyszłym roku budżet państwa dopłaci do składek ponad 178 mln zł.

Z tych pieniędzy miałaby być pokryta połowa składki do hektara upraw rolnych (zbóż, kukurydzy, rzepaku, rzepiku, chmielu, tytoniu, warzyw gruntowych, drzew i krzewów owocowych, truskawek, ziemniaków, buraków cukrowych lub roślin strączkowych) od ryzyka wystąpienia szkód spowodowanych przez: huragan, powódź, deszcz nawalny, grad, piorun, obsunięcie się ziemi, lawinę, suszę oraz ujemne skutki przezimowania lub przymrozki wiosenne.

Połowę składki budżet dopłacałby też do ubezpieczenia zwierząt gospodarskich (bydła, koni, owiec, kóz, drobiu lub świń) od ryzyka wystąpienia szkód spowodowanych przez: huragan, powódź, deszcz nawalny, grad, piorun, obsunięcie się ziemi, lawinę oraz w wyniku uboju z konieczności.

Teraz projekt będzie konsultowany ze związkami rolniczymi oraz przedstawicielami innych środowisk, w tym m.in. przedsiębiorców.