Lokatorzy z orzeczonymi wyrokami eksmisyjnymi będą mogli zajmować cudze mieszkanie co najwyżej przez pół roku. Po upływie tego czasu będą czekać na zastępcze lokum w noclegowni.

Osoby, które dostaną nakaz eksmisji z prywatnego mieszkania, kamienicy czy lokalu komunalnego, nie będą zajmować go latami w oczekiwaniu na pomieszczenie tymczasowe od gminy. Na publikację w Dzienniku Ustaw czeka podpisana w ostatnich dniach przez prezydenta nowelizacja przepisów o ochronie praw lokatorów. Przewiduje ona, że osoby, które nie otrzymają prawa do lokalu socjalnego, będą musiały opuścić dotychczas zajmowaną nieruchomość maksymalnie po 6 miesiącach. Wtedy komornik przeniesie dłużników do noclegowni, gdzie będą oni przebywali do czasu zapewnienia im pomieszczenia tymczasowego przez gminę.

Oprócz przyspieszenia procedur eksmisyjnych nowela zmienia zasady wynajmowania pomieszczeń tymczasowych. Po pierwsze gmina będzie miała wyraźny ustawowy obowiązek ich wydzielenia z zasobu mieszkaniowego gminy. Po drugie takie nieruchomości nie będą mogły być (tak jak dotychczas) wynajmowane na czas nieokreślony. Umowy będą zawierane tylko na czas oznaczony, nie dłuższy niż sześć miesięcy.

Nowe prawo nie ogranicza jedynie problemów właścicieli wynajmowanych nieruchomości. Zwiększają one ochronę osób, które są ofiarami przemocy w rodzinie. Jeżeli powodem eksmisji będą zarzuty o fizyczne czy psychiczne znęcanie się nad dziećmi, współmałżonkiem czy rodzicami, sprawca trafi prosto do noclegowni. Dach nad głową to wszystko, co otrzyma od państwa. Przepisy pozbawią go prawa do otrzymania pomieszczenia tymczasowego.

Nowe procedury mają zacząć obowiązywać już 16 listopada tego roku. Nie zmienią one sytuacji bezrobotnych, emerytów, kobiet w ciąży i innych osób, które są uprawnione do otrzymania lokalu socjalnego w związku z orzeczeniem eksmisji.