Dyrektor Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury będzie ogłaszał w Biuletynie Informacji Publicznej listę aplikantów, którzy złożyli egzamin sędziowski.

Dzięki pozycji na liście rankingowej aplikanci będą mieli prawo wyboru miejsca odbywania stażu na stanowisku referendarza sądowego. Wynika to z projektu rozporządzenia ministra sprawiedliwości w sprawie odbywania aplikacji ogólnej, sędziowskiej i prokuratorskiej.

Ustawa o Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury (KSSiP) stanowi, że aplikant – po zdanym egzaminie sędziowskim – jest kierowany do odbycia stażu na stanowisku referendarza sądowego. Projekt rozporządzenia ma umożliwić tym najlepszym swobodny wybór miejsca jego odbycia. W tym celu minister sprawiedliwości, na wniosek dyrektora szkoły, przedstawi odpowiednio wcześniej wykaz stanowisk referendarzy sądowych.

Rozporządzenie stanowi, że lista rankingowa z imionami i nazwiskami osób, które zdały egzamin sędziowski, zostanie zamieszczona w BIP-ie w terminie 7 dni od dnia zakończenia sprawdzianu. Dowiemy się z niej także, ile dany aplikant otrzymał punktów na egzaminie. Jeżeli dwie osoby lub więcej uzyskają taką samą liczbę punktów, aplikanci ci będą umieszczani na tym samym miejscu na liście. Jeżeli zdarzy się, że osoby z tego samego miejsca będą chciały odbyć staż w określonym sądzie, o pierwszeństwie wyboru zadecyduje suma punktów uzyskanych przez aplikanta ze wszystkich sprawdzianów objętych programem aplikacji sędziowskiej.

Po dokonaniu wyboru miejsca przez aplikanta dyrektor krajowej szkoły, kierując aplikanta na staż, będzie przedstawiał prezesowi właściwego sądu apelacyjnego wniosek o jego mianowanie na stanowisko referendarza sądowego.

Ministerstwo Sprawiedliwości tłumaczy, że powyższa zmiana jest potrzebna, gdyż dotychczasowy sposób ustalania miejsca stażu (według miejsca zamieszkania aplikanta) nie sprzyja racjonalnej organizacji pracy w sądach. Dzięki temu szef resortu, przy ustalaniu wykazu stanowisk referendarzy sądowych, które zostały przeznaczone dla aplikantów aplikacji sędziowskiej, będzie mógł brać pod uwagę także obciążenia zadaniami poszczególnych sądów.