Banki mają prawo wystawić wobec dłużnika bankowy tytuł egzekucyjny (BTE) bez uzyskania od kredytobiorcy pisemnego oświadczenia o poddaniu się egzekucji.

Z takiej furtki mogą skorzystać jednak tylko wyjątkowo wobec spółdzielni oraz osób fizycznych, które nie spłacają kredytów ze starego portfela. Taki wniosek wynika z wczorajszego orzeczenia TK, który uznał, że przepisy o stosowaniu BTE oraz o poręczeniach Skarbu Państwa zawarte w ustawie z 2000 r. o objęciu poręczeniami Skarbu Państwa spłaty niektórych kredytów mieszkaniowych są zgodne z konstytucją.

Wątpliwości co do konstytucyjności przepisów miała grupa posłów z PIS. Ich zdaniem takie przepisy prowadziły do pozycji uprzywilejowanej banku – spółki Skarbu Państwa w stosunku do własności prywatnej – spółdzielni mieszkaniowych.

Sytuacja szczególna

– Trybunał podkreślił jednak, że w tym przypadku mamy do czynienia ze szczególną sytuacją. Dlatego przy kredytach ze starego portfela nie mają zastosowania wymagania stawiane bankom normalnie przy wystawianiu bankowego tytułu egzekucyjnego – mówi poseł Andrzej Mikołaj Dera (PIS).

Wskazuje, że Trybunał podkreślił, że wyrok nie oznacza zmiany linii orzeczniczej w sprawie bankowego tytułu egzekucyjnego i trzeba go rozpatrywać tylko w kontekście kredytów udzielanych spółdzielniom.

Istotne w tym przypadku było także to, że kontrakty kredytowe były zawarte przed wejściem w życie prawa bankowego z 1997 r., które wymaga uzyskania od kredytobiorców oświadczenia o poddaniu się BTE. Dlatego banki były zwolnione z uzyskiwania takich oświadczeń – zgodnie z podstawową zasadą, że prawo nie działa wstecz.

Stan zadłużenia

Jak informuje nas PKO BP według stanu na 30 czerwca 2011 r. kredyty starego portfela wciąż spłaca 1216 spółdzielni mieszkaniowych i 1081 osób fizycznych. Stan zadłużenia kredytobiorców względem PKO BP wynosił: – ogółem: 1432,7 mln zł, z tego: kapitał 334,7 mln zł i odsetki 1098,0 mln zł.

Kredyty ze starego portfela były udzielane spółdzielniom mieszkaniowym w latach 80. Przez hiperinflację w latach 90. drastycznie wzrosło ich oprocentowanie. W pułapkę zadłużenia wpadły zarówno spółdzielnie, jak i osoby fizyczne. Aby uniknąć upadłości spółdzielni, w 1995 r. Sejm uchwalił ustawę o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych, gwarantującą czasowy wykup odsetek przez państwo.