Dzisiaj mija termin na zgłaszanie przez armatorów wniosków o utworzenie obwodów głosowania na statkach morskich. Do 18 września poznamy informacje o obwodach głosowania za granicą.
Wybory do Sejmu i Senatu obędą się nie tylko na terenie kraju. Głosować będzie można także poza jego granicami, jak również na polskich statkach morskich. W tym pierwszym przypadku przepisy kodeksu wyborczego nakazują utworzenie obwodów głosowania dla obywateli polskich przebywających za granicą.
Jest to obligatoryjne zadanie dla ministra spraw zagranicznych, jeżeli na terenie obwodu będzie przebywać co najmniej 15 wyborców. Dodatkowo musi istnieć możliwość przekazania właściwej komisji wyborczej wyników głosowania niezwłocznie po jego zakończeniu. Szef resortu spraw zagranicznych tworzy obwody głosowania w drodze rozporządzenia po zasięgnięciu opinii Państwowej Komisji Wyborczej (PKW). W rozporządzeniu tym określa liczbę oraz siedziby obwodowych komisji wyborczych, jak również wskazuje co najmniej jedną z nich na obszarze właściwości terytorialnej każdego konsula, w której będzie możliwe głosowanie korespondencyjne.
Głosowanie będzie się mogło również odbyć na polskich statkach morskich. Tym w rozumieniu kodeksu wyborczego jest statek, którego właścicielem jest polski armator z siedzibę na terenie kraju.
Dodatkowo sam statek musi mieć krajową banderę i być dowodzony przez polskiego kapitana. Aby głosowanie było możliwe, niezbędna jest jednak inicjatywa armatora. Musi on złożyć odpowiedni wniosek najpóźniej dzisiaj. Po jego wpłynięciu minister infrastruktury utworzy obwód głosowania. Tak jak w przypadku obwodów za granicą minister zasięga opinii PKW. To jednak nie wszystkie wymagania. Aby odbyły się wybory, statek musi znajdować się w podróży w okresie obejmującym dzień wyborów. Dodatkowo musi na nim przebywać co najmniej 15 wyborców.
Podstawa prawna
Ustawa z 5 stycznia 2011 r. – Kodeks wyborczy (Dz.U. nr 21, poz. 112 z poźn. zm.).