Orzekając o rozstaniu małżonków, sąd musi wyjaśnić, czy nastąpił między nimi zanik więzi duchowej, fizycznej i gospodarczej.
Między małżonkami nastąpił zupełny rozkład pożycia. Ze względów religijnych nie chcą się rozwieść. Nie planują też wstąpić w ponowny związek małżeński. Czy każdy z nich może wnieść pozew do sądu i domagać się orzeczenia separacji?
Tak. Z takim pozwem może wystąpić każdy małżonek, nawet ten, który jest wyłącznie winny rozkładowi pożycia. Jeżeli jednak w odpowiedzi na pozew drugi małżonek zażąda rozwodu, a w dodatku jego żądanie sąd uzna za uzasadnione, to wówczas orzeknie rozwód. Gdyby jednak w konkretnej sprawie orzeczenie rozwodu nie było dopuszczalne, a żądanie separacji jest uzasadnione, to sąd orzeknie separację.

Ustalenia sądu

Orzekając o separacji, sąd musi ustalić, czy między małżonkami nastąpił zupełny rozkład pożycia. Wyjaśnia więc, czy nastąpił między nimi zanik więzi duchowej, fizycznej, gospodarczej, a także jakiejkolwiek innej. Jednak sąd nie orzeknie separacji wówczas, gdy ucierpiałoby na tym dobro wspólnych małoletnich dzieci.
– Gdy małżonkowie nie mają wspólnych małoletnich dzieci i oboje żądają separacji, to wówczas sąd może ją orzec na ich zgodny wniosek. Musi jednak przy tym ustalić, że między małżonkami istnieje zupełny rozkład pożycia, a orzeczenie separacji nie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego – mówi Jacek Stanisławski, prawnik z Kancelarii Olczyk & Kubicki.
W wyroku o separację sąd powinien wskazać małżonka, który ponosi winę za zupełny rozkład pożycia. Gdy jednak małżonkowie zgodnie tego zażądają, to sąd może odstąpić od orzekania o winie. Zrobi to również wówczas, gdy orzeka o separacji na zgodny wniosek małżonków.

W pierwszej instancji

Powództwo wytacza się przed sądem okręgowym właściwym dla ostatniego wspólnego miejsca zamieszkania małżonków, jeżeli przynajmniej jedno z nich w tym okręgu ma nadal miejsce zamieszkania lub zwykłego pobytu. W razie braku takiego miejsca właściwy jest sąd okręgowy dla miejsca zamieszkania pozwanego. Gdy nawet takiej podstawy nie ma, to w sprawie orzeka sąd właściwy dla miejsca zamieszkania powoda.
Zdarza się jednak, że na podstawie okoliczności sprawy nie można ustalić właściwości miejscowej sądu w sprawie o rozwód i o separację. Sprawy o separację rozpoznaje w pierwszej instancji sąd okręgowy.
O rozwodzie i separacji z orzeczeniem winy orzeka sąd w postępowaniu procesowym, natomiast o separacji na zgodny wniosek stron w postępowaniu nieprocesowym. Posiedzenia odbywają się przy drzwiach zamkniętych, chyba że obie strony żądają publicznego rozpoznania sprawy, a sąd uzna, że jawność nie zagraża moralności. Natomiast skargę apelacyjną strony mogą złożyć do sądu apelacyjnego, w którego okręgu znajduje się sąd okręgowy właściwy do rozpoznania sprawy w pierwszej instancji. Kasacja w sprawach o rozwód i separację nie jest dopuszczalna.
PRZYKŁAD
Żona pozostająca w separacji może wnieść do sądu okręgowego o rozwód
Małżonek od siedmiu lat pozostający w separacji chce założyć nową rodzinę. W urzędzie stanu cywilnego poinformowano go jednak, że nawet po wielu latach pozostawania w separacji jego małżeństwo automatycznie nie rozwiąże się, dlatego powinien wnieść o rozwód. Zanim żona pozostająca w separacji ponownie wyjdzie za mąż, musi się rozwieść. Mimo orzeczenia separacji dotychczasowe małżeństwo trwa nadal. Każdy z małżonków pozostający w separacji może wytoczyć powództwo o rozwód bez względu na to, jak długi termin upłynął od orzeczenia separacji. Pozew o rozwód może wnieść od razu po uprawomocnieniu się tego orzeczenia, jak i dopiero po wielu latach. W czasie procesu nie przysługują mu żadne ułatwienia.