Podczas Euro 2012 polskich funkcjonariuszy Straży Granicznej wspomogą koledzy z innych państw Unii, nie wyklucza się też wsparcia z państw trzecich - poinformowano w Kętrzynie na czwartkowej konferencji o przygotowaniach Straży Granicznej do mistrzostw.

Jak powiedział mjr Sławomir Markowski z Zarządu Granicznego Komendy Głównej Straży Granicznej, Polska zgłosiła do odpowiedniej instytucji UE (Frontex - PAP) potrzebę wsparcia przez około 150 funkcjonariuszy służb granicznych państw członkowskich przy zabezpieczeniu przejść granicznych i tzw. "zielonej granicy" na czas mistrzostw w piłce nożnej.

Straż Graniczna przeprowadziła analizy, z których wynika, że do kontroli ruchu granicznego mogłoby zostać oddelegowanych 77 zagranicznych funkcjonariuszy: do oddziału warmińsko-mazurskiego - 14, nadbużańskiego - 16, bieszczadzkiego - 20, morskiego - 12, oddziału nadwiślańskiego - 10 i do nadodrzańskiego - 5.

64 osoby miałyby być skierowane do ochrony granicy państwowej, zwłaszcza tej nazywanej "zieloną" (bo szacuje się, że nielegalny ruch na niej znacznie się zwiększy) w bieszczadzkim oddziale straży (11 osób), nadbużańskim (31) i warmińsko-mazurskim (22).

Markowski zapowiedział, że wszyscy funkcjonariusze straży granicznych z innych państw, zanim zaczną pracować w Polsce, zostaną przeszkoleni, a ich zadania podczas Euro 2012 zostaną szczegółowo omówione i sprecyzowane podczas spotkań poprzedzających ich przyjazd.

Na razie Polacy chcą, by funkcjonariusze-goście pomagali przede wszystkim w wykrywaniu nielegalnej migracji, jaka - jak szacuje SG - pod płaszczykiem kibicowania będzie miała miejsce podczas Euro 2012. Funkcjonariusze z innych państw mają m.in. pomagać w wykrywaniu fałszywych paszportów i wiz, zatrzymywaniu organizatorów przemytu ludzi, zapobieganiu przepływowi do krajów Unii "osób związanych ze zorganizowaną przestępczością transgraniczną, w tym przemytem osób trudniących się prostytucją", mają też pomagać we wskazywaniu lotniczych połączeń "wysokiego ryzyka", tj. takich, w których podróżować mogą kibice-chuligani, a także osoby udające kibiców, a w rzeczywistości przemycające ludzi, broń czy narkotyki.

Funkcjonariusze-goście pracować mają przy wstępnej kontroli na lotniskach. "Analizie poddawane będą tu dokumenty podróży i wyjaśniane okoliczności wjazdu. Na tym etapie wykorzystywana będzie wiedza i doświadczenie kontrolerów w zakresie tzw. +profilingu+, znajomości dokumentów paszportowych, języków obcych oraz kwalifikacji w zakresie prowadzenia wywiadów wstępnych z podróżnymi" - mówił Markowski. Dodał, że funkcjonariusze z innych państw będą także patrolować zamknięte strefy lotnisk i w razie potrzeby asystować podczas kontroli w gatach lub przed samolotami oraz wyjaśniać sprawy pasażerów i dokumentów budzących wątpliwości.

Strażnicy graniczni, zarówno ci pracujący na przejściach, jak i na "zielonej granicy", mają zwracać szczególną uwagę na "przewóz broni, materiałów wybuchowych materiałów niebezpiecznych i innych niebezpiecznych narzędzi, które mogą być wykorzystane dla celów chuligańskich lub terrorystycznych".

We czwartek w Kętrzynie rozpoczęła się dwudniowa międzynarodowa konferencja poświęcona przygotowaniom Straży Granicznej do Euro 2012.