Remonty nieruchomości należących do spółdzielni i wszelkie bieżące koszty jej działalności są pokrywane z pieniędzy jej mieszkańców. Mimo to zarządy mają dzisiaj prawo zabronić lokatorom wglądu do faktur i innych dokumentów finansowych. W takich sytuacjach spółdzielcy, którzy chcą sprawdzić rzetelność gospodarowania ich funduszami, muszą prowadzić do ujawnienia dokumentacji jedynie na drodze sądowej.

Ograniczanie dostępu

O tym jak trudną drogę należy przejść, by dotrzeć do dokumentów spółdzielni, przekonała się Kazimiera Banasińska ze Spółdzielni Mieszkaniowej Piaski D w Warszawie.
– Spółdzielnia zleciła w drodze przetargu wymianę części rur instalacji ciepłej wody. Zgodnie z kosztorysem wymiana jednego metra bieżącego miała wynieść około 500 zł. Tymczasem, nie licząc robocizny, cena jednego metra rury w hurtowni wynosiła od 6 do 80 zł – podkreśla Kazimiera Banasińska.
Czytelniczka zdecydowała się sprawdzić umowę z przedsiębiorcą, jednak zarząd nie chciał jej udostępnić. Dokument trafił w jej ręce dopiero na skutek interwencji sądu rejestrowego.
– Członkowie spółdzielni mieszkaniowej są jej właścicielami. Muszą mieć więc jak najszerszy dostęp do dokumentacji finansowej. Jedyne rozsądne wyjątki od tej reguły to ograniczenie jawności informacji handlowych pojawiających się na etapie prowadzenia negocjacji czy zawierania umowy. W trakcie realizacji inwestycji i po jej zakończeniu wszystkie dokumenty powinny być jawne – mówi radca prawny Janusz Kłos z Tarnobrzega.

Klauzule tajności

Kwestia możliwości nakładania przez spółdzielnie mieszkaniowe klauzul poufności na dokumenty budzi kontrowersje co najmniej od 31 lipca 2007 r. Wtedy to w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych pojawił się wyraźny zapis, że spółdzielca ma prawo otrzymania nie tylko odpisu statutu i regulaminów oraz kopii uchwał, protokołów lustracyjnych i sprawozdań finansowych, ale również faktur i umów zawieranych przez spółdzielnię z osobami trzecimi (art. 81 ust. 1 u.s.m.).
Podobne uprawnienia są zapisane w ustawie – Prawo spółdzielcze. W odróżnieniu jednak od ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych przewiduje ona, że zarząd może odmówić członkowi wglądu do umów zawieranych z osobami trzecimi, w sytuacji gdy naruszałoby to prawa tych osób lub jeżeli istnieje uzasadniona obawa, że członek wykorzysta pozyskane informacje w celach sprzecznych z interesem spółdzielni i przez to wyrządzi spółdzielni znaczną szkodę (art. 18 par. 3 ustawy – Prawo spółdzielcze).
Zdaniem części prawników takich ograniczeń w dostępie do umów i faktur nie można stosować jednak w przypadku spółdzielni mieszkaniowych. Gdyby ustawodawca chciał wprowadzić podobne ograniczenia również w stosunku do lokatorów i innych członków spółdzielni, powieliłby dotyczące ich zapisy w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych.
– Powodem wprowadzenia możliwości kontroli umów handlowych i faktur do ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych w 2007 r. było zwiększenie praw członków. Często dochodzi do paradoksalnych sytuacji, kiedy nie mogą oni sprawdzić, na co i jak są wydawane ich pieniądze – podkreśla poseł Gabriela Masłowska, jeden ze współautorów nowelizacji z 2007 r.



Zadecyduje sąd

Innego zdania jest Ministerstwo Infrastruktury. W udzielonej ostatnio odpowiedzi na interpelację poselską Grzegorza Roszaka i Marka Wojtkowskiego (nr 21164) przyznaje ono, że odmowa wglądu do umów zawieranych przez spółdzielnie z osobami trzecimi jest zarzutem powszechnie podnoszonym przez członków w korespondencji napływającej do resortu. W ocenie ministerstwa nie ma jednak przeszkód prawnych, aby art. 18 par. 3 prawa spółdzielczego mógł być wykorzystywany przez zarządy spółdzielni mieszkaniowych.
– Odmowa taka powinna być wyrażona na piśmie, a członek, któremu odmówiono wglądu do umów zawieranych przez spółdzielnie z osobami trzecimi, może złożyć do sądu rejestrowego wniosek o zobowiązanie spółdzielni do udostępnienia tych umów – wyjaśnia w odpowiedzi na interpelację Piotr Styczeń, wiceminister infrastruktury.
Zdaniem Janusza Kłosa art. 18 ust. 3 prawa spółdzielczego ewidentnie ogranicza możliwość kontroli spółdzielni.
– Nie potrafię sobie nawet wyobrazić sytuacji, w której można byłoby zasadnie odmówić spółdzielcy wglądu w dokumentację dotyczącą wydanych już pieniędzy – podkreśla mecenas Kłos.
Na złożenie wniosku do sądu rejestrowego spółdzielcy mają tylko 7 dni, które są liczone od dnia doręczenia pisemnej odmowy. Niestety przepisy nie nakładają na zarządy obowiązku informowania o takiej możliwości.

Prace na ustawą

W Sejmie trwają prace nad projektem nowej ustawy o spółdzielniach. Wśród zaproponowanych w nim rozwiązań przewidziano prawo członków spółdzielni do nieograniczonego zapoznawania się z umowami handlowymi i fakturami. Z przepisów miałoby zostać wyeliminowane uprawnienie władz spółdzielni do ukrywania takich dokumentów.
Członkowie mieliby prawo do otrzymania ich odpisów lub kopii po pokryciu rzeczywistych kosztów ich sporządzenia (góra kilkadziesiąt groszy za stronę). To ważne, bo część spółdzielni, które dzisiaj nie praktykują nakładania klauzul poufności, stara się skutecznie odstraszyć dociekliwych spółdzielców opłatami za kopie dokumentacji. W niektórych z nich sięgają one nawet 7 zł plus VAT za stronę.
Prawo wglądu w umowy spółdzielni może być ograniczone
Prof. Henryk Cioch | Katolicki Uniwersytet Lubelski
Uprawnienia i obowiązki wynikające z członkostwa w spółdzielni zostały po raz pierwszy kompleksowo uregulowane w ustawie – Prawo spółdzielcze wskutek jej nowelizacji w 2005 r. W konsekwencji od tamtego czasu prawa spółdzielców są lepiej chronione. Każde naruszenie uprawnienia wynikającego z ustawy, np. poprzez uchwałę organu spółdzielni, prowadzi do skutku, że można żądać nie tylko jej uchylenia, ale także ustalania, że jest ona bezwzględnie nieważna. Prawo do wglądu do dokumentacji finansowej spółdzielni jest prawem o charakterze korporacyjnym. Ma ono jednak pewne granice. Art. 18 par. 3 prawa spółdzielczego przewiduje, że można odmówić wglądu w takie dokumenty, jeżeli może dojść do naruszenia interesów spółdzielni albo istotnego interesu handlowego podmiotu, który zawarł umowę ze spółdzielnią. Regulacja ta ma zastosowanie także w przypadku spółdzielni mieszkaniowych.
Jak przekształcić spółdzielnię mieszkaniową we wspólnotę | B14