Zakaz emisji reklam piwa w telewizji, radiu, kinach i teatrach przed godziną 23 oraz całkowity zakaz sprzedaży i spożywania alkoholu m.in. na stacjach paliw - to główne propozycje zmian w ustawie o przeciwdziałaniu alkoholizmowi.

W czwartek nad projektem autorstwa grupy senatorów z PiS, PO i PSL dyskutował Senat. "Ograniczenie reklamy alkoholu spowoduje zmniejszenie sprzedaży i spożycia alkoholu zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży" - przekonywał reprezentujący wnioskodawców senator Kazimierz Jaworski (PiS).

Wiceminister zdrowia Marek Haber poinformował, że na obecnym etapie prac nad projektem nie ma jeszcze stanowiska rządu. W krajach, gdzie obowiązuje zakaz reklamy alkoholu, jego spożycie jest o około 18 proc. niższe - przyznał Haber, pytany o politykę rządu w zakresie przeciwdziałania alkoholizmowi.

Senator Stanisław Bisztyga (PO) wskazywał, że polityka przeciwdziałania alkoholizmowi powinna skupiać się przede wszystkim na działaniach prewencyjnych, a nie na wprowadzaniu kolejnych zakazów. "Czy można coś rozwiązywać wyłącznie zakazami?" - pytał Bisztyga.

Zdaniem Janusza Sepioła (PO) zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych może spowodować wzrost cen paliw o 10-15 proc. "W ten sposób stacje będą chciały zrekompensować straty" - powiedział Sepioł.

Jeśli nowelizacja ustawy wejdzie w życie, zakaz emisji reklam piwa będzie obowiązywał w godzinach 6-23, a nie jak obecnie - w godzinach 6-20. Taki zakaz obowiązywał w Polsce do 2002 r.

Ustawa zakazałaby także reklamy piwa na billboardach oraz ruchomych powierzchniach reklamowych. Obecnie jest ona dozwolona, jeśli 20 proc. jej powierzchni zajmuje widoczna i czytelna informacja o szkodliwości alkoholu lub o zakazie jego sprzedaży małoletnim.

Ponadto podczas prac w komisjach zaproponowano podniesienie maksymalnego wymiaru grzywny za reklamę i promocję napojów alkoholowych wbrew ustawowym zakazom - z 500 tys. zł do 1 mln zł.

Senatorowie chcieliby także zakazu sprzedaży, podawania i picia napojów alkoholowych na stacjach paliw, stadionach, kąpieliskach i pływalniach, w zakładach opieki zdrowotnej, domach opieki społecznej oraz w miejscach, gdzie organizowane są turnusy rehabilitacyjne.

Przeciwny rozszerzeniu zakazu reklamy piwa jest m.in. Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego. Według Związku problemem w Polsce nie jest reklama, a duża dostępność alkoholu dla nieletnich i to w kierunku jej ograniczenia powinna zmierzać nowelizacja ustawy. Z informacji Rady Etyki Reklamy wynika, że spośród skarg konsumentów, które wpływają do rady, mniej niż 1 proc. dotyczy reklam piwa.

Głosowanie nad projektem nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi ma się odbyć jeszcze w czwartek.