Nawet oskarżony o zabójstwo będzie mógł dobrowolnie poddać się karze i szybko usłyszeć wyrok. Wszystko dzięki nowelizacji procedury przygotowanej właśnie przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Karnego - pisze "Rzeczpospolita".

Dziś przewlekłość postępowań to jedna z największych bolączek polskiego wymiaru sprawiedliwości. Tylko w ub.r. na 87 przegranych przez Polskę spraw w Europejskim Trybunale Praw Człowieka, aż ponad 70 dotyczyło naruszenia praw do wolności i uczciwego procesu oraz przewlekłości postępowań - zaznacza gazeta.

Negocjując karę z prokuratorem podejrzany może uważać, że będzie niższa. Adwokat Mariusz Paplaczyk należy do zwolenników nowych rozwiązań, ale przyznaje "Rz", że w takich sytuacjach oskarżeni liczą na bonusowy, niższy wyrok. O tym więcej na łamach "Rzeczpospolitej".