Opłata za zajęcie pasa drogowego jest obowiązkowa. Rada gminy nie może podjąć uchwały, która zniesie ten obowiązek lub ustanowi opłatę na poziomie 0 zł.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim stwierdził nieważność uchwały rady miasta w zakresie opłaty za zajęcie pasa drogowego. Uznał, że gmina nie może ustalić stawki za zajęcie pasa drogowego na poziomie 0 zł. WSA nie zgodził się, że ustawodawca określił tylko maksymalną wysokość stawki opłaty, bez stawki minimalnej.
Sąd przypomniał, że za zajęcie pasa drogowego pobiera się opłatę. Oznacza to, że zajęcie pasa drogowego związane jest z obowiązkiem odpłatności, czyli z wymiernym wydatkiem finansowym, którego wysokość ustala w drodze decyzji właściwy zarządca drogi przy udzielaniu zezwolenia na zajęcie pasa drogowego. Jej pobieranie jest obligatoryjne. Ustawa o drogach publicznych nie daje możliwości stosowania zwolnienia od opłat. W ocenie WSA ustalenie wysokości stawki opłaty na poziomie 0 zł jest równoważne z zaniechaniem jej pobierania i oznacza zniesienie obowiązku nałożonego przez ustawę.
W sprawie chodziło o uchwałę rady miejskiej, którą ustalono wysokość stawek opłat za zajęcie pasa drogowego oraz za umieszczanie w nim m.in. urządzeń infrastruktury technicznej i reklam.
Uchwała została opublikowana i weszła w życie. Jednak pod koniec roku prokurator zaskarżył ją do sądu administracyjnego. Jego zdaniem rada miasta, określając stawki opłat za zajęcie pasa drogowego, przekroczyła swoje uprawnienia. Zgodnie bowiem z uchwałą dla prowadzenia robót – remontów i inwestycji własnych w pasie drogowym dróg gminnych – opłata wynosiła 0 zł. Taka sama stawka miała obowiązywać m.in. za zajęcie pasa drogi w obrębie targowiska miejskiego. W ocenie prokuratora stawki mogą być zróżnicowane, ale nie równe zeru.
Gmina nie zgadzała się z tym stanowiskiem, bo jej zdaniem ustawodawca nałożył na nią obowiązek respektowania tylko górnych, maksymalnych stawek opłat. W ocenie gminy brak określenia minimalnych stawek za zajęcie pasa drogowego oznacza pełną swobodę samorządu. Sąd nie zgodził się z tą argumentacją i częściowo unieważnił zaskarżoną przez prokuratora uchwałę. Wyrok nie jest prawomocny.
Sygn. akt II SA/Go 867/10.