Komisja Europejska chce umożliwić małym i średnim przedsiębiorcom aktywniejsze uczestnictwo w przetargach oraz większy dostęp do umów transgranicznych.
Komisja Europejska chce ułatwić dostęp małym firmom do rynku zamówień publicznych. Dyskusję nad zmianami w prawie rozpoczęła publikacja Zielonej Księgi. Odpowiedzi na pytania zawarte w księdze trzeba przekazywać do 18 kwietnia 2011 r. Wyniki konsultacji będą omawiane na szczycie poświęconym reformie zamówień publicznych, który jest planowany na 30 czerwca 2011 r.

Uproszczenie zasad

– Musimy uprościć zasady udzielania zamówień publicznych, aby ułatwić życie zarówno władzom publicznym, jak i przedsiębiorstwom stającym do przetargu na zamówienia publiczne w Europie – wskazuje Michel Barnier, komisarz ds. rynku wewnętrznego i usług.
Podkreśla, że podczas konsultacji najwięcej uwagi poświęci się dostępowi mniejszych przedsiębiorstw do rynku zamówień publicznych, ograniczeniu biurokracji oraz promowaniu udzielania transgranicznych zamówień w Europie.
– Komisja Europejska, konsekwentnie od wielu lat rozumie ochronę konkurencji nie tylko jako kształtowanie warunków równego dostępu do rynku, ale także, a może nawet coraz bardziej, jako wspieranie słabszych uczestników rynku, w tym szczególnie firm sektora MSP – uważa Włodzimierz Dzierżanowski, prezes zarządu Grupy Doradczej Sienna.
Jego zdaniem komisja słusznie zauważa, że do zwiększenia udziału MSP w rynku zamówień konieczne jest przede wszystkim uproszczenie procedur. Według niego w polskich warunkach mogłoby to być np. zobowiązanie zamawiających do zgody na przyjmowanie ofert częściowych w każdym postępowaniu, gdy zamówienie jest podzielne.
– Takie rozwiązanie od lat obowiązuje we Francji i ma na celu właśnie ułatwienia dla MSP. Warto też ustalić zasadę, że w takich postępowaniach z ofertami częściowymi zamawiający powinni ogłaszać je i prowadzić zgodnie z przepisami właściwymi dla wartości całego zamówienia, ale wykonawcy składający ofertę na część zamówienia powinni stosować się do przepisów właściwych dla wartości tej części, a nie całości zamówienia – dodaje.
Zwolni to małe firmy z konieczności np. składania dokumentów o spełnianiu warunków, jeśli część zamówienia, o którą się starają, jest niewielka.
– Takich propozycji póki co w założeniach do zmian prawa zamówień publicznych brak. Są natomiast niestety propozycje zmian dotyczące równie ważnej dla MSP sfery, tj. podwykonawstwa, tyle że zmierzają one do wprowadzenia dodatkowych procedur, a nie ich uproszczenia – uważa Włodzimierz Dzierżanowski.

Wymagania w specyfikacji

Zgodnie z propozycją UZP zamawiający będzie mógł przewidzieć w specyfikacji wymagania, od których spełnienia uzależni udział podwykonawców w realizacji zamówienia publicznego.
– Raczej utrudni to udział podwykonawców (tj. mniejszych firm) w realizacji zamówień. Dotychczas bowiem nie napotykają one co do zasady żadnych ograniczeń, podczas gdy zgodnie z projektem będzie mógł je wprowadzać zamawiający – ocenia Włodzimierz Dzierżanowski.
Zielona Księga kładzie nacisk na ochronę konkurencji jako zasadniczego celu przepisów o zamówieniach publicznych. – W tym kontekście kierunek zmian w założeniach nowelizacji prawa zamówień publicznych przedstawiony przez Urząd Zamówień Publicznych zdaje się być odmienny i polega na propozycji dodania jako zasadniczego celu p.z.p. ochrony racjonalności wydatków – podsumowuje Włodzimierz Dzierżanowski.
17 proc. PKB Unii Europejskiej stanowią zamówienia publiczne