Powstały firmy oferujące przedsiębiorcom sprzedaż utworów muzycznych, które są wolne od opłat na rzecz organizacji zbiorowego zarządzania. Za jednorazową opłatę właściciel sklepu, kawiarni czy hotelu otrzymuje zamknięty katalog muzyczny.
W okresie świątecznym, jak również podczas przedłużonych weekendów w sposób oczywisty wzmaga się ruch w centrach handlowych.
Czy wyobrażamy sobie dzisiaj robienie zakupów bez towarzyszącej nam w tle muzyki? Utwory muzyczne są dla nas nieodzownym tłem dobiegającym z głośników zarówno w sklepach o bardzo dużej powierzchni, jak i w tych, w których jest ona znacznie mniejsza.

Celem są przychody

Przedsiębiorcy są w pełni świadomi pozytywnego oddziaływania odpowiedniej muzyki na klientów. To tzw. audiomarketing. Muszą oni jednak pamiętać o obowiązku uiszczania tantiem na rzecz organizacji zbiorowego zarządzania (OZZ). Podstawą prawną jest tutaj art. 24 ust. 2 prawa autorskiego (p.a.), który zezwala posiadaczom urządzeń odbiorczych (np. radioodbiornika) na odtwarzanie nadawanych programów radiowych czy telewizyjnych i to nawet w miejscach ogólnie dostępnych. Istnieje jeden podstawowy warunek – rozpowszechnianie w ten sposób utworów nie może się łączyć z osiągnięciem korzyści majątkowej. Trzeba jednak zauważyć, że obowiązek wykazania, że dane działanie nie ma na celu uzyskania przychodów, spoczywa na przedsiębiorcach, co oczywiście nie jest proste.

Dodatkowa opłata

Orzecznictwo sądowe podkreśla dodatkowo, że korzyści majątkowe nie muszą mieć tylko i wyłącznie charakteru bezpośredniego. Mogą one przejawiać się np. zwiększonym czasem przebywania klienta w danym sklepie, a co za tym idzie podwyższeniem obrotów sprzedaży.
Jest dyskusyjne, czy wykazanie takiego dowodu przez przedsiębiorcę jest możliwe w przypadku bardzo niewielkich placówek handlowych, gdzie czas przebywania klienta ze względu na skromny asortyment i niewielką powierzchnię jest krótki. Dla większości sklepów odtwarzanie muzyki rodzi obowiązek uiszczania dodatkowej opłaty na rzecz organizacji zbiorowego zarządzania, o których mowa w art. 104 p.a. (np. ZAiKS). Pamiętać o nim muszą właściciele sklepów, kawiarni, hoteli, salonów fryzjerskich, a także organizatorzy imprez.
Inspektorzy z organizacji zbiorowego zarządzania coraz sumienniej sprawdzają, czy obowiązek płacenia tantiem jest przestrzegany i czy dany przedsiębiorca podpisał umowę licencyjną. Wymóg ponoszenia opłat wynika tutaj bowiem z jednej z podstawowych zasad, charakterystycznych dla prawa autorskiego, według której twórca powinien partycypować w korzyściach, jakie inna osoba uzyskuje z tytułu rozpowszechniania jego utworu.

Interes twórcy

Wyżej wspomniany przepis art. 24 ust. 2 p.a. jest zatem ściśle powiązany z art. 35 p.a., który stanowi, że dozwolony użytek nie może godzić w słuszne interesy twórcy.
Oczywiście rynek popytu znajdzie i na to receptę. Ostatnimi czasy powstały firmy oferujące przedsiębiorcom sprzedaż utworów muzycznych, które są wolne od opłat na rzecz organizacji zbiorowego zarządzania. Za jednorazową opłatę właściciel danego sklepu, kawiarni czy hotelu otrzymuje określony, zamknięty katalog muzyczny. W sytuacji jednak, gdy decyduje się on na odtwarzanie nadawanych utworów radiowych, musi się liczyć z obowiązkiem uiszczania tantiem na rzecz OZZ.
Ważne!
Firmy, które odtwarzają utwory muzyczne, mają obowiązek uiszczania tantiem na rzecz organizacji zbiorowego zarządzania, jeżeli łączy się to z osiąganiem korzyści majątkowych

Piotr Podgórski

Prawnik - aplikant radcowski
Kancelaria Prawna Krzysztof Lange