Resort gospodarki zamierza ograniczyć listę czynności, przy których bank może zastosować ten dotkliwy dla klientów instrument.
Ministerstwo Gospodarki chce poskromić banki wystawiające bankowe tytuły egzekucyjne (BTE). Dziś zasady ich stosowania nie są jasne. Resosrt proponuje, by BTE można było wystawiać tylko przy kredytach i pożyczkach pieniężnych, gwarancjach bankowych i poręczeniach oraz przy akredytywie. Takie zmiany zawierają założenia do nowelizacji prawa bankowego oraz kodeksu postępowania cywilnego, które trafiły do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych.
– Takie zmiany to zachęta do niespłacania długów. Projekt resortu gospodarki to kolejny pomysł, jak wypełnić próżnię polityczną przez populistyczne rozwiązania, które są niczym nieuzasadnione i wręcz szkodliwe dla klientów banków – ostrzega Jerzy Bańka ze Związku Banków Polskich.
Projekt zakłada, że banki będą miały obowiązek informowania klientów o skutkach złożenia oświadczenia o poddaniu się egzekucji na podstawie BTE. Ustalony zostanie też termin, po którym bank może wystawić BTE. Ministerstwo chce, by było to 14 dni od poinformowania klienta o zadłużeniu.
– To krok w dobrym kierunku. Nie ma potrzeby, aby BTE był wystawiany w każdej sytuacji – ocenia Paweł Majtkowski, główny analityk firmy doradczej Expander.
Przypomina, że bankowcy nie mają powodów do niezadowolenia, bo od lat padają jeszcze dalej idące postulaty zakładające całkowitą likwidację bankowego tytułu egzekucyjnego.
Najważniejsze proponowane zmiany
● banki będą mogły stosować bankowy tytuł egzekucyjny tylko przy niektórych wierzytelnościach,
● banki będą miały obowiązek informować klientów o treści i skutkach wyrażenia zgody na poddanie się egzekucji z BTE,
● sąd będzie badał, czy bank dopełnił wobec dłużnika wszystkich obowiązków informacyjnych dotyczących zawieranej umowy oraz skutków poddania się egzekucji z BTE,
● bank będzie mógł wystawić BTE po upływie 14 dni od poinformowaniu klienta o zadłużeniu.