Sąd Najwyższy wyjaśni, czy materiały zebrane podczas kontroli operacyjnej mogą być podstawą także do ścigania osoby, w stosunku do której nie wydano sądowej zgody na podsłuchiwanie.
Do Sądu Najwyższego trafiła sprawa trzech mężczyzn, którzy zostali oskarżeni o popełnienie czynów korupcyjnych w związku z toczącymi się procedurami budowlanymi. Zgromadzony materiał dowodowy, w tym dokonane w ramach czynności operacyjnych nagrania rozmów telefonicznych, pozwoliły sądowi rejonowemu na skazanie tylko jednego z oskarżonych. Pozostali zostali uniewinnieni, mimo że zostali utrwaleni na taśmach Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Sąd uznał bowiem, że postanowienie sądu okręgowego pozwalające na stosowanie podsłuchu dotyczyło jedynie skazanego mężczyzny. Zebrane materiały nie mogły więc obciążać osób nieobjętych zarządzeniem. Wyrok zaskarżył prokurator. W jego ocenie dowód z treści rozmów telefonicznych został legalnie wprowadzony do postępowania karnego i powinien być wykorzystany w całości.

Zakres sądowej zgody

Sąd okręgowy utrzymał w mocy zaskarżony wyrok. Powołał się w nim na orzeczenie SN z 26 kwietnia 2007 r. (sygn. akt I KPZ 6/07), który przeanalizował przepisy o trybie stosowania podsłuchu przez policję. Uznał on, że dowody popełnienia przestępstwa przez inną osobę niż objęta postanowieniem o wyrażeniu zgody na nagrywanie rozmów telefonicznych albo osobę nim objętą, ale dotyczące innych przestępstw niż wskazane w tym postanowieniu, mogą być wykorzystywane przez sąd. Warunkiem jest tutaj jednak wyrażenie zgody następczej na stosowanie podsłuchu.

Rozbieżne orzecznictwo

Rozpoznający kasację prokuratora skład trzech sędziów SN starał się rozstrzygnąć, w jakim zakresie podmiotowym i przedmiotowym wolno wykorzystywać dowody popełnienia przestępstw uzyskane podczas kontroli operacyjnej. Powziął jednak wątpliwości co do zasadności wykładni SN z 2007 r. i możliwości uzyskiwania zgody następczej przez organy ścigania, gdy zgromadzone materiały dają podstawę do postawienia zarzutów dodatkowym osobom lub za inne przestępstwa. Stwierdził, że żaden z przepisów art. 19 ustawy o policji takiej możliwości nie przewiduje, a wypełnianie luk prawnych wykładnią zawartą w orzecznictwie jest niedopuszczalne.
O tym, że stosowanie przepisu art. 17 ust. 15 ustawy o CBA i analogicznego w treści art. 19 ust. 15 ustawy o policji rodzi praktyczne problemy, świadczy tym bardziej to, że w marcu tego roku inny skład SN orzekł, że dowody z nagrań zarządzonych w trybie art. 237 par. 1 k.p.k. mogą być wykorzystane bez konieczności orzekania o zgodzie następczej. Teraz wyjaśnieniem rozbieżności w orzecznictwie zajmie się siedmioosobowy skład SN.
8 służb specjalnych może stosować podsłuch jako metodę zdobywania informacji o przestępcach
Podstawa prawna
Postanowienie Sądu Najwyższego z 10 grudnia 2010 r., sygn. akt V KK 238/10.