Nieodśnieżenie chodnika może skończyć się mandatem w wysokości 100 zł. Na wniosek policji grzywną za nieodśnieżony chodnik mogą zostać ukarani także gminni urzędnicy. Właściciel terenu odpowiada za wypadki na oblodzonych nawierzchniach.
Zasypane śniegiem i skute lodem chodniki są każdego roku utrapieniem mieszkańców miast i wiosek. Piesi nie powinni jednak obwiniać za tragiczny stan ciągów komunikacyjnych wyłącznie zimowej aury. Każdy teren ma swojego właściciela lub zarządcę, który odpowiada za jego prawidłowe utrzymanie niezależnie od pory roku. To do niego można w każdej sytuacji kierować skargę związaną ze stanem utrzymania chodnika lub drogi.

Szukanie winnego

W czasie zimy właściciele budynków mieszkalnych i gospodarczych mają obowiązek uprzątnięcia śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości. Tu najczęściej teren osiedla od chodnika oddziela pas zieleni.
– W takiej sytuacji członkowie wspólnot mieszkaniowych nie chcą dodatkowo płacić za odśnieżanie miejskich nieruchomości, z kolei samorządowcy nie przyznają się do chodnika – tłumaczy jeden z administratorów osiedla na warszawskim Ursynowie.
W ocenie samorządów interpretacja ustawy nie powinna pozostawiać żadnych wątpliwości. Zgodnie z nią wystarczy niewielki trawnik oddzielający chodnik od nieruchomości sąsiedniej, aby właściciel danej nieruchomości nie był już obciążony obowiązkiem związanym z odśnieżaniem.

Interwencje mieszkańców

Zgodnie z przepisami właściciel nieruchomości nie jest zobowiązany do uprzątnięcia chodnika, na którym są dopuszczone płatny postój lub parkowanie pojazdów. Podobnie jest z terenami położonymi w granicach przystanków komunikacyjnych. Jeżeli do utrzymania chodnika nie są zobowiązani prywatny właściciel czy przedsiębiorstwo komunikacyjne, to musi zająć się tym gmina. W praktyce większość szefów gmin i miast zleca wykonanie tej usługi prywatnym firmom.
– Zarząd Oczyszczania Miasta Warszawy zawarł umowy na wykonanie prac porządkowych z kilkoma firmami zewnętrznymi, które muszą utrzymywać prawidłowy stan chodników przez usuwanie błota, śniegu, lodu czy też zabezpieczać je przed śliskością przez posypanie piaskiem. W razie gdy nie wywiązują się ze swoich obowiązków, np. spóźniają się z odśnieżaniem lub robią to nieprawidłowo, możemy nakładać na nie kary lub obniżać wartość wypłacanych faktur – tłumaczy Iwona Fryczyńska z Zarządu Oczyszczania Miasta w Warszawie.
Tylko w grudniu i listopadzie tego roku w stolicy na przedsiębiorców urzędnicy nałożyli 114 kar na łączną kwotę blisko 140 tys. zł.
Do kontroli firm zajmujących się odśnieżaniem chodników są uprawnieni pracownicy odpowiedniej jednostki urzędu miasta, strażnicy miejscy, a nawet sami mieszkańcy. Dla przykładu w Kutnie działa telefon alarmowy, pod który może zadzwonić każdy, kto ma zastrzeżenia co do stanu utrzymania ciągów komunikacyjnych.
W celu skutecznego egzekwowania nałożonych na właścicieli nieruchomości obowiązków strażnicy miejscy stosują również przewidziane prawem kary.
– Za nieuprzątnięcie błota, śniegu czy lodu z chodników położonych wzdłuż nieruchomości można otrzymać mandat karny w wysokości 100 zł. Mandat do 500 zł grozi z kolei za zagrażające zdrowiu i życiu przechodniów sople i nawisy śnieżne – wyjaśnia Marek Anioł, rzecznik straży miejskiej w Krakowie.
Tam, gdzie nie ma straży gminnych, mandaty nakłada policja. Karane są osoby ustawowo zobowiązane do odśnieżania chodników.
Oznacza to, że nie ma żadnych przeszkód, żeby za zaniedbanie w tym zakresie ukarać miejskie władze.
– Gdyby doszło do takiej sytuacji, że pomimo naszych sygnałów miejscy urzędnicy zaniedbywaliby obowiązki w zakresie zimowego odśnieżania chodników, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby strażnicy miejscy kierowali odpowiednie wnioski o ukaranie do sądu – podsumowuje Marek Anioł.



Odpowiedzialność cywilna

Wykonanie zimowych prac porządkowych leży również w interesie właścicieli nieruchomości. W przypadku gdy przechodzień na skutek zaniedbania obowiązku oczyszczenia chodnika pośliźnie się na nim i złamie rękę czy nogę – właściciel nieruchomości naraża się na odpowiedzialność cywilną. Gminy często wykupują polisy uwalniające je od takiej odpowiedzialności.
– W przypadku nieszczęśliwego wypadku warto wezwać straż miejską, mieć świadka, dokumentację zdjęciową dotyczącą stanu nawierzchni drogi lub chodnika. Ułatwi to ustalenie osoby odpowiedzialnej za utrzymanie chodnika lub drogi i późniejsze egzekwowanie roszczeń odszkodowawczych – podkreśla Iwona Fryczyńska. Po ustaleniu tej osoby należy wezwać ją do zapłaty należnej nam kwoty tytułem odszkodowania. Gdy nie przyniesie to rozwiązania, sprawa powinna trafić do sądu.
Gmina nie może zrezygnować z odśnieżania chodników

Mariusz Kozikowski, radca prawny z Kancelarii Radców Prawnych Kozikowski Kaszewski i Wspólnicy

Kiedy obowiązek odśnieżania chodników spoczywa na gminie?
Właściciele nieruchomości mają obowiązek uprzątać śnieg z chodników położonych wzdłuż nieruchomości. Za taki chodnik uznaje się wydzieloną część drogi publicznej służącą dla ruchu pieszego położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości. Poprzez użycie pojęcie „bezpośrednio” ustawodawca wskazał, że obowiązek odśnieżenia nałożony na właścicieli nieruchomości dotyczy wyłącznie chodnika przylegającego do granicy nieruchomości. W pozostałych przypadkach obowiązek odśnieżania będzie spoczywał co do zasady na zarządzie drogi, a w razie jego niepowołania, na wójcie (burmistrzu, prezydencie) jako zarządcy drogi.
Władze niektórych miejscowości nie odśnieżają gminnych ulic, szukając oszczędności. Czy poniosą jakąkolwiek odpowiedzialność za takie zaniedbania?
Gmina nie może zaniechać wykonywania ustawowego obowiązku w zakresie odśnieżania gminnych dróg publicznych. Każdy, kto nie wykonuje obowiązków związanych z odśnieżaniem chodników, podlega karze grzywny. Wprawdzie przepis dotyczy właścicieli nieruchomości, ale nie może budzić wątpliwości, że obowiązek utrzymania czystości i porządku na drogach publicznych dotyczy zarządców dróg. W konsekwencji w wypadku naruszenia obowiązku zarząd drogi popełnia wykroczenie, za które powinna odpowiadać ta osoba fizyczna, która w zakresie utrzymania czystości i porządku reprezentuje zarząd.
Co trzeba wykazać, dochodząc odszkodowania za szkody powstałe wskutek nieoczyszczania ulic i chodników?
Obowiązek naprawienia szkody będzie wynikał z właściwych przepisów kodeksu cywilnego dotyczących odpowiedzialności za czyny niedozwolone. Do przesłanek odpowiedzialności deliktowej należą: zdarzenie, z którym system prawny wiąże odpowiedzialność na określonej zasadzie, oraz szkoda i związek przyczynowy między owym zdarzeniem a szkodą. Ciężar dowodu co do przesłanek odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną czynem własnym sprawcy obciąża poszkodowanego.