Wobec sędziów wojskowych w stanie spoczynku wymagane jest zrzeczenie się urzędu w celu podjęcia innego zatrudnienia. Taki obowiązek nie jest przewidziany dla sędziów sądów powszechnych.
Sędziowie wojskowi przeniesieni w stan spoczynku po likwidacji wojskowych sądów garnizonowych nie mogą podjąć innego zatrudnienia. Obowiązujące przepisy Prawa o ustroju sądów wojskowych uniemożliwiają im pełnienie funkcji w organach państwowych, samorządu terytorialnego, służbie dyplomatycznej, konsularnej lub organizacjach międzynarodowych i ponadnarodowych. Aby zostać powołanym lub wybranym na jedno z tych stanowisk, sędzia musiałby zrzec się swojego urzędu. Jeden z nich wniósł więc skargę do Trybunału Konstytucyjnego o uznanie wskazanej regulacji za niekonstytucyjną.
Skarżący podnosi, że zgodnie z prawem o ustroju sądów powszechnych, sędziowie niewojskowi, którzy zostali mianowani, powołani lub wybrani do pełnienia funkcji w organach państwowych, samorządowych, międzynarodowych lub w służbie dyplomatycznej i konsularnej, obowiązani są zrzec się urzędu, chyba że przechodzą w stan spoczynku. Takie prawo nie przysługuje natomiast sędziom wojskowym, którzy w celu zajęcia jednego ze wskazanych stanowisk muszą niezwłocznie zrzec się swojego urzędu pomimo pozostawania w stanie spoczynku.
Skarżący wskazuje zatem, że różnice w unormowaniach dotyczących sędziów wojskowych i powszechnych stanowią naruszenie konstytucyjnego prawa do równości.
Podnosi, że przy braku argumentów uzasadniających zróżnicowanie, tożsame rozwiązanie powinno obowiązywać także w stosunku do sędziów wojskowych w stanie spoczynku.
W ocenie skarżącego także procedura rozpoznawania zawiadomienia sędziego o zamiarze podjęcia dodatkowego zatrudnienia, innego zajęcia lub sposobu zarobkowania, narusza prawo obywatela do sądu oraz zasadę demokratycznego państwa prawnego. Wskazuje, że takie sprawy powinny być rozstrzygane bezpośrednio przez sąd bądź przez niego kontrolowane. Obecnie zaś, w razie sprzeciwu prezesa sądu, rozpatruje je kolegium właściwego sądu, na wniosek zainteresowanego sędziego.