Liczba spraw, które trafiają do sądów arbitrażowych, systematycznie rośnie. W ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy do samego Sądu Arbitrażowego przy Krajowej Izbie Gospodarczej wpłynęło aż 360 spraw. To o 100 więcej niż w całym 2008 roku.
Polscy przedsiębiorcy coraz chętniej wybierają postępowanie polubowne, które jest szybsze i bardziej odformalizowane od sądowego procesu, a także rozpoznanie przez arbitra – specjalistę w danej dziedzinie. Takie wnioski płyną z opublikowanych właśnie wyników Sądu Arbitrażowego przy Krajowej Izbie Gospodarczej za ostatnie trzy kwartały. Łączna wartość sporów, które trafiły w tym czasie do Sądu Arbitrażowego przy KIG, wyniosła 627,8 mln zł. Najwięcej spraw dotyczy umów sprzedaży, agencji, komisu bądź obrotu handlowego. Na drugiej pozycji znajdują się spory związane z najmem i dzierżawą, a na trzeciej z kontraktami budowlanymi. Obecnie w toku znajduje się 416 sporów. 367 z nich wpłynęło po 2009 r., co jest dowodem na szybkość rozpoznawania sporów w trybie postępowania polubownego.
Przedsiębiorcy najczęściej decydują się na polubowne rozwiązanie sprawy tam, gdzie wartość przedmiotu sporu wynosi od 10 do 100 tys. zł. W przypadku jednej trzeciej spraw wartość ta oscylowała między 100 tys. a 1 mln zł. Jednak zdarzały się i takie przypadki, gdy spór dotyczył kwoty ponad 10 mln zł (41 spraw). Aż w trzech czwartych wszystkich spraw, które trafiły w 2010 roku do Sądu Arbitrażowego przy KIG (łącznie było ich 360), brali udział polscy przedsiębiorcy. Liczba spraw zagranicznych, zwiększyła się o kilka procent w porównaniu z ubiegłymi latami. W 2008 roku było ich 47, w 2009 – 66, a w 2010 roku jest ich już 89.