Brak możliwości zaskarżenia orzeczenia sądu zasądzającego od komornika konkretną sumę pieniężną jest zgodny z konstytucją.
Trybunał Konstytucyjny uznał wczoraj, że w postępowaniu w sprawie skargi na przewlekłość postępowania komornika nie może mieć zastosowania zasada dwuinstancyjności. Przed sądem rozpoznającym skargę na przewlekłość nie rozpoczyna się bowiem nowe samodzielne postępowanie. Jego przedmiot ma charakter pochodny w stosunku do sprawy głównej. Trybunał Konstytucyjny podzielił w ten sposób pogląd Sądu Najwyższego, że przedmiot skargi na przewlekłość postępowania nie korzysta z konstytucyjnej gwarancji rozpoznania spraw przed sądem w postępowaniu dwuinstancyjnym.
Trybunał Konstytucyjny rozpoznawał wniosek Krajowej Rady Komorniczej dotyczący braku możliwości zaskarżenia orzeczenia sądu wydanego w pierwszej instancji.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 12 ust. 4 ustawy z 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki, nie narusza zasad konstytucji.
Kwestionowany przepis został zmieniony 1 maja 2009 r. w wyniku nowelizacji ustawy. Zarówno przed modyfikacją, jak i po zmianach przepis ten nie przewidywał możliwości zaskarżenia orzeczenia sądu zasądzającego od komornika konkretną sumę pieniężną. Trybunał Konstytucyjny poddał ocenie art. 12 ust. 4 w wersji obecnie obowiązującej ustawy z 17 czerwca 2004 r. Sędziowie w ustnych motywach wyroku podkreślili, że komornik sądowy jest funkcjonariuszem publicznym działającym przy sądzie rejonowym, a to oznacza nie tylko jego szczególną ochronę prawnokarną, ale jednocześnie szczególną odpowiedzialność komornika. Na status prawny komornika jako funkcjonariusza publicznego realizującego określone zadania państwa nie wpływa, zdaniem TK, fakt, że obecnie wykonuje on czynności na własny rachunek, nie będąc pracownikiem sądu. Sprowadzenie sytuacji prawnej komornika wyłącznie do statusu obywatela prowadzącego działalność gospodarczą byłoby nieuprawnionym uproszczeniem – podkreślił Trybunał Konstytucyjny.
Sygn. akt K 17/07