Osoba, która poniosła straty z powodu orzeczenia sądu wydanego w postępowaniu egzekucyjnym, upadłościowym lub naprawczym, może wnieść pozew o odszkodowanie od razu do sądu powszechnego.
Od dziś nie będzie można wnosić do Sądu Najwyższego skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem orzeczenia, jeżeli zostało ono wydane w postępowaniu egzekucyjnym, upadłościowym lub naprawczym. To efekt nowelizacji kodeksu cywilnego, kodeksu postępowania cywilnego oraz prawa upadłościowego, która dziś wejdzie w życie.
Aby uzyskać odszkodowanie za straty poniesione w wyniku orzeczenia wydanego w jednym z tych postępowań, nie trzeba będzie najpierw uzyskać stwierdzenia przez SN niezgodności tego orzeczenia z prawem. Zgodnie z przepisami to sąd powszechny w sprawie o odszkodowanie dokona stwierdzenia, czy doszło do takiej niezgodności oraz ustali odpowiedzialność Skarbu Państwa. Sądem właściwym do orzekania w pierwszej instancji o przyznaniu i wysokości odszkodowania jest sąd okręgowy. Skarga kasacyjna w tych sprawach jest dopuszczalna niezależnie od wysokości kwoty, jakiej domaga się poszkodowany.
Powyższe oznacza więc, że od dziś skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem orzeczenia przysługuje tylko od prawomocnych wyroków sądu drugiej instancji kończących postępowanie w sprawie oraz od tych postanowień, które co do istoty sprawy kończą postępowanie. Chodzi o postanowienia wydane przez sąd drugiej instancji w postępowaniu:
● nieprocesowym,
● o uznanie i stwierdzenie wykonalności orzeczeń sądów państw obcych,
● o uznanie i stwierdzenie wykonalności wyroku sądu polubownego wydanego za granicą lub ugody zawartej przed sądem polubownym za granicą.
Nowelizacja uwzględnia wnioski zawarte w wyroku Trybunału Konstytucyjnego 1 kwietnia 2008 r. (sygn. akt SK 77/06). Nowe przepisy odciążą Sąd Najwyższy od konieczności rozpoznawania wszystkich spraw dotyczących przyznania odszkodowania dla osób, którym wyrządzono szkodę orzeczeniem sądowym sprzecznym z prawem.