TEZA: Koszty nabycia nieruchomości pod drogi to ekwiwalent obejmujący nie tylko wypłacane odszkodowanie, lecz również cenę wykupu nieruchomości. W jego ramach nie mieszczą się jednak koszty związane ze sposobem ustalenia odszkodowania.
STAN FAKTYCZNY
Starosta nowotarski postanowieniem z 1 października 2009 r. zobowiązał gminę Nowy Targ do zapłaty na rzecz powiatu nowotarskiego kwoty 680 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania w sprawie ustalenia odszkodowania w trybie przepisów ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych za nieruchomość, która z mocy prawa stała się własnością gminy. Wysokość odszkodowania została ustalona na podstawie operatu szacunkowego sporządzonego przez rzeczoznawcę majątkowego. Koszty te w całości zostały pokryte przez powiat ze środków własnych. Na postanowienie to zażalenie do wojewody małopolskiego wniósł burmistrz Nowego Targu, domagając się jego uchylenia. Wskazał, że z przytoczonych w postanowieniu przepisów wynika, że do ustalania odszkodowania i jego wypłacania, będącego zadaniem zleconym w zakresu administracji rządowej, stosuje się przepisy ustawy o gospodarce nieruchomościami, gdzie wyraźnie stwierdzono, że podmiot, który będzie realizował cel publiczny, może pokryć koszty należności oraz koszty ustaleń tych należności. Brak jest w nich jednak wskazań co do kosztów postępowania administracyjnego dotyczącego ustalenia wysokości odszkodowania. Wojewoda małopolski utrzymał zaskarżone postanowienie w mocy.
Z UZASADNIENIA
W ocenie WSA zasadniczą kwestią wymagającą rozstrzygnięcia w sprawie jest odpowiedź na pytanie, czy koszty sporządzenia operatu szacunkowego, w oparciu o który organ podejmuje decyzję o odszkodowaniu, są kosztami, którymi można obciążyć stronę, czy też koszty te ponosi organ, który ustala odszkodowanie w trybie ustawy z 10 kwietnia 2003 r. o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych (Dz.U. z 2008 r. nr 193, poz. 1194 z późn. zm.). Jednocześnie sędziowie wskazali, że z treści art. 262 § 1 kpa, wynika, że stronę obciążają te koszty postępowania, które wynikły z jej winy bądź zostały poniesione w interesie lub na żądanie strony, a nie wynikają z ustawowego obowiązku organów prowadzących postępowanie. Oznacza to, że podstawową przesłanką obciążenia strony kosztami postępowania jest stwierdzenie, że są to koszty, które nie powstały w wyniku działań organu administracji w zakresie jego ustawowych obowiązków. Zasadą jest zatem, że koszty postępowania administracyjnego ponosi organ – w takich granicach, w jakich wypełnia swoje ustawowe obowiązki. Dopiero uznanie, iż koszty nie zostały poniesione wskutek wypełnienia przez organ jego obowiązków, pozwala na podjęcie rozważań, czy koszty te zostały poniesione w interesie lub na żądanie strony postępowania. To zaś oznacza, że tylko w sytuacji, gdy któraś z ww. przesłanek zachodzi, możliwe będzie obciążenie kosztami postępowania stronę lub strony. Zdaniem sądu z przepisów wynika, że organ administracji jest obowiązany z urzędu przeprowadzić dowody służące ustaleniu stanu faktycznego sprawy. Dodatkowo zaś podejmowanie wszelkich działań zmierzających do prawidłowego zrealizowania normy z art. 21 Konstytucji RP, zgodnie z którą Polska chroni własność i prawo dziedziczenia, a wywłaszczenie jest dopuszczalne jedynie wówczas, gdy jest dokonywane na cele publiczne i za słusznym odszkodowaniem, stanowi obowiązek organu, a nie stron postępowania. W konsekwencji art. 262 § 1 pkt 2 kpa nie ma zastosowania. W tej sytuacji zdaniem sądu koszty sporządzenia operatu szacunkowego nie mogą być rozpatrywane w kategoriach istnienia bądź braku interesu gminy. Nie zostały także poniesione na jej żądanie.
Wyrok WSA w Krakowie z 23 kwietnia 2010 r. w sprawie II S.A./Kr 169/10