W całym kraju jest wiele wyroków eksmisyjnych obejmujących osoby znęcające się nad rodziną. Wyroki te nie są w praktyce wykonywane ze względu na obowiązujące przepisy zabraniające eksmisji na bruk i przewidujące konieczność zapewnienia przez gminy pomieszczeń tymczasowych, do których można by te osoby przekwaterować. W jaki sposób można rozwiązać ten problem?
Obowiązujące w tym zakresie regulacje utrudniają, a w wielu przypadkach wręcz uniemożliwiają eksmisję osób znęcających się nad członkami swej rodziny, co potęguje poczucie krzywdy tych osób, bowiem mimo wyroku eksmisyjnego muszą oni niejednokrotnie nadal znosić obecność tych osób w mieszkaniu. W myśl art. 1046 par. 4 k.p.c., wykonując obowiązek opróżnienia lokalu służącego zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych dłużnika na podstawie tytułu wykonawczego, z którego nie wynika prawo dłużnika do lokalu socjalnego lub zamiennego, komornik obowiązany jest wstrzymać się z dokonaniem czynności do czasu, gdy gmina wskaże tymczasowe pomieszczenie lub gdy dłużnik znajdzie takie pomieszczenie. Regulacja ta dotyczy również osób, które znęcają się nad współlokatorami. Obecnie gminy dysponują bardzo ograniczonym zasobem tymczasowych pomieszczeń. Niewskazanie tymczasowego pomieszczenia uniemożliwia w tej sytuacji przeprowadzenie skutecznej egzekucji obowiązku opróżnienia lokalu mieszkalnego przez osobę, która znęcała się lub znęca się nadal nad członkami swej rodziny.
Zaznaczyć trzeba, że obecnie obowiązujące ustawodawstwo karne zawiera wiele instrumentów prawnych pozwalających na odizolowanie sprawcy przemocy w rodzinie od pokrzywdzonych. Instrumentami tymi w toku postępowania przygotowawczego są np. zatrzymanie sprawcy w trybie art. 244 par. 1 k.p.k., czy zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania w trybie art. 258 par. 1 k.p.k.
W obecnym stanie prawnym tylko sąd władny jest do stosowania tymczasowego aresztowania, zaś pozostałe środki o charakterze nieizolacyjnym, w tym zwykły dozór policji, może stosować zarówno sąd, jak i prokurator. Można zatem przyjąć stanowisko, że o dozorze warunkowym połączonym z obowiązkiem opuszczenia wspólnego lokalu decydować może także prokurator. To właśnie prokurator, jako gospodarz pierwszej fazy postępowania karnego, ma wcześniejszy aniżeli sąd kontakt ze sprawcą i ofiarą. W powiązaniu z uprawnieniami policji, legitymowanej do zatrzymania sprawcy przemocy w rodzinie na okres 48 godzin, prokurator może wcześniej podjąć kroki w celu odseparowania podejrzanego od ofiary. Ze względu na to, że omawiana ostatnio instytucja uregulowana jest w ustawie pozakodeksowej, rzadko jest stosowana przez organy wymiaru sprawiedliwości, dlatego w noweli z 5 listopada 2009 r. (Dz.U. nr 206, poz. 1589.) przeniesiono ją do kodeksu postępowania karnego. Ustawa zmieniająca wejdzie w życie 8 czerwca 2010 r.
Aby umożliwić skuteczną eksmisję osoby znęcającej się nad rodziną, jeśli pokrzywdzeni dysponują wyrokiem eksmisyjnym przeciwko tej osobie, w listopadzie 2009 r. Komisja Kodyfikacyjna Prawa Cywilnego opracowała projekt ustawy zmieniającej kodeks postępowania cywilnego, w tym w szczególności w zakresie postępowania egzekucyjnego. Komisja zaproponowała zmianę art. 1046 par. 7 k.p.c., w myśl której, jeżeli z tytułu wykonawczego wynikać będzie, że nakazanie opróżnienia lokalu zostało orzeczone z powodu znęcania się nad rodziną lub z powodu rażącego lub uporczywego wykraczania przeciwko porządkowi domowemu, czyniącego uciążliwym korzystanie z innych lokali w budynku, funkcję pomieszczenia tymczasowego będzie mogła pełnić noclegownia. Ogólna dostępność noclegowni w skali kraju spowoduje, że nie powinno być już przeszkód do zmuszenia osoby znęcającej się nad rodziną do opuszczenia lokalu, którego dotyczy wyrok eksmisyjny.