Resort sprawiedliwości planuje, iż w przyszłym roku wynagrodzenia sędziów wzrosną o 7 proc., wciąż natomiast prowadzone są dyskusje dotyczące nowelizacji Prawa o ustroju sądów powszechnych - poinformował PAP wydział informacji ministerstwa.

O planowanym na 2011 r. wzroście wynagrodzeń przedstawiciele środowisk sędziowskich zostali poinformowani podczas spotkania w resorcie sprawiedliwości. Jak podała Joanna Dębek z MS, planowana podwyżka wynika z przepisów ustawy o ustroju sądów.

Sceptycznie do zapowiedzi resortu odnosi się Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia". Jak wskazał rzecznik stowarzyszenia sędzia Bartłomiej Przymusiński, trudno na razie wskazać, dlaczego resort określił wysokość przyszłej podwyżki na siedem proc. "Zgodnie z przyjętymi rok temu przepisami wynagrodzenia sędziów uzależnione są od przeciętnego wynagrodzenia w drugim kwartale poprzedniego roku, więc na razie trudno określić wysokość podwyżki" - powiedział PAP Przymusiński.

Rzecznik dodał, że czym innym jest waloryzacja wynagrodzeń sędziów, a czym innym realna ich podwyżka, która wymagałaby zmiany określonych w ustawie mnożników podstawy wynagrodzenia. "A obecnie o mnożnikach ministerstwo nie chce rozmawiać" - powiedział Przymusiński.

W lutym w wywiadzie dla PAP prezes SSP "Iustitia" sędzia Maciej Strączyński mówił, iż "po regulacjach płacowych wprowadzonych w marcu ubiegłego roku sędziowie powstrzymali się od protestów i nie wysuwali natychmiast dalszych żądań". "A przecież zdawaliśmy sobie sprawę, że ówczesna podwyżka nie jest wystarczająca. Dlatego oczywiste jest, iż do kwestii wynagrodzeń będziemy wracać, gdyż oczekujemy rozwiązań zgodnych z wymogami konstytucji" - dodawał Strączyński.

Sporną kwestią jest projektowana nowelizacja Prawa o ustroju sądów powszechnych

Z kolei w marcu Krajowa Rada Sądownictwa w przyjętym stanowisku napisała, iż "podwyższenie wynagrodzeń sędziowskich jest niezbędne, aby urząd ten chcieli pełnić najlepsi przedstawiciele innych zawodów prawniczych, a uzyskanie nominacji sędziowskiej uważali za uwieńczenie swojej kariery". KRS zwrócił się także do rządzących o pilne podjęcie działań zmierzających do zmiany mnożników służących do określania wynagrodzeń sędziów.

Inną sporną kwestią jest projektowana nowelizacja Prawa o ustroju sądów powszechnych, będąca na etapie uzgodnień. Według wielu sędziów pozostawia zbyt wielką władzę nad sądami resortowi sprawiedliwości. Zgodnie z projektem m.in. minister miałby sprawować nad sądami nadzór, definiowany jako "zewnętrzny", a nie "zwierzchni" jak dotychczas i mógłby nadal powoływać sądy oraz ich prezesów, miałby też różne uprawnienia kontrolne. Zwiększeniu, po wprowadzeniu zmian, uległyby również kompetencje dyrektorów sądów. Sędziowie uważają też, że resort nie powinien wprowadzać projektowanego systemu okresowych ocen, który w ich ocenie nie byłby sprawiedliwy.

"Dyskusje nad projektem trwają i będą kontynuowane także na etapie prac w Komitecie Rady Ministrów, na forum Rady Ministrów oraz prac w parlamencie" - podało ministerstwo. Najbliższe spotkanie środowiska sędziowskiego z przedstawicielami resortu dotyczące tych kwestii zaplanowano w pierwszej połowie maja.