Radcowie, lekarze i farmaceuci prześlą informacje handlowe o swojej działalności drogą e-mailową. Administratorzy internetowi nie poniosą odpowiedzialności za bezprawność danych. Firmy świadczące usługi w sieci będą musiały udostępniać dane umożliwiające klientom kontakt.
W Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji trwają prace nad projektem zmiany przepisów dotyczących zasad świadczenia usług w internecie. Przygotowane założenia mają na celu wprowadzenie nowej instytucji reklamy internetowej zawodu regulowanego i zmianę przepisów dotyczących regulaminów świadczenia usług drogą elektroniczną. Zostanie także ograniczona odpowiedzialność administratorów stron internetowych.

Reklama prawników w sieci

Nowe przepisy mają dopuszczać reklamę internetową w stosunku do tzw. zawodów regulowanych. Oznacza to, że osoby wykonujące zawody regulowane (np. architekci, lekarze, farmaceuci, radcowie prawni) będą mogły przekazywać informacje handlowe środkami komunikacji elektronicznej, a więc m.in. drogą e-mailową. Ważnym ograniczeniem ma być konieczność dostosowania nowej formy reklamy do obowiązujących daną profesję zasad etyki zawodowej.
Wprowadzenie takich zmian spowoduje, że z tzw. marketingu e-mailowego będą mogły korzystać kancelarie prawne.
– W praktyce może to doprowadzić jednak do pogłębienia różnic między metodami pozyskiwania klientów dostępnymi dla adwokatów i radców prawnych. Kodeks etyki adwokackiej dopuszcza informowanie przez adwokata o świadczonej pomocy prawnej poprzez przesyłanie informacji za pomocą elektronicznych środków komunikacji wyłącznie w sytuacji wyrażenia przez klienta wyraźnego życzenia – wskazuje Zbigniew Barwina, adwokat w kancelarii KKPW.
Wprowadzenie nowych przepisów nie uchyli tego zakazu i pozostanie bez znaczenia z punktu widzenia praktyki adwokackiej. Jak podkreśla mecenas Zbigniew Barwina, podobnego ograniczenia nie przewiduje kodeks etyki radcy prawnego. Już dziś pozwala on radcom prawnym na informowanie konkretnych osób o wykonywaniu zawodu, o ile informowanie to nie stanowi propozycji zawarcia umowy z konkretnym klientem. – Po wejściu w życie proponowanej zmiany informacje o prowadzonej działalności radcowie prawni będą mogli przesyłać również za pomocą poczty e-mail.
Przedsiębiorcy świadczący usługi drogą elektroniczną będą mieli obowiązek podać swoim klientom, oprócz adresu poczty elektronicznej, także inne dane umożliwiające nawiązanie szybkiego kontaktu oraz bezpośrednie i skuteczne porozumiewanie się. Będą to musieli zrobić jeszcze przed zawarciem umowy.



Odpowiedzialność prawna

Przygotowany projekt założeń nowelizacji przepisów regulujących świadczenie usług drogą elektroniczną ma ograniczyć odpowiedzialność prawną (cywilną, karną i administracyjną) administratorów stron internetowych i wyszukiwarek umożliwiających automatyczne znajdowanie informacji. Nawet jeśli ktoś będzie umożliwiał za pomocą wyszukiwarki dostęp do bezprawnych danych (np. tajnych, zawierających tajną pornografię, treści faszystowskie), to będzie on zwolniony z odpowiedzialności za treści, o ile nie wprowadził tych danych do sieci, nie jest inicjatorem transmisji danych uzyskanych w toku wyszukiwania, nie wybiera ich odbiorcy lub nie modyfikuje danych uzyskanych w toku wyszukiwania.
– Powyższe rozwiązanie są odpowiedzią na pojawiające się w praktyce i orzecznictwie wątpliwości w zakresie odpowiedzialności twórców wyszukiwarek internetowych oraz autorów katalogów odesłań – mówi Małgorzata Woźniak, rzecznik prasowy MSWiA.
Na podobne przywileje będą mogli liczyć twórcy stron internetowych. Nie będą oni ponosili odpowiedzialności za bezprawny charakter danych, nawet jeśli kierują do nich internautów za pomocą zamieszczonego na ich stronie hiperłącza (odwołania umożliwiającego automatyczne przejście do innego dokumentu lub innego miejsca w internecie).
Jak podkreśla Małgorzata Woźniak, na bezkarność będą mogli liczyć ci, którzy spełnią wymogi przewidziane w ustawie. Zgodnie z założeniami będzie to możliwe, o ile nie wprowadzili nielegalnych danych do sieci. Nie mogą też wiedzieć o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności, a w razie otrzymania urzędowego zawiadomienia lub uzyskania wiarygodnej wiadomości o bezprawnym charakterze danych, niezwłocznie muszą uniemożliwić dostęp do tych danych.



Pseudonim ważny jak nazwisko

Zmianie mają ulec także zasady ochrony danych osobowych w związku ze świadczeniem usług drogą elektroniczną. Zaproponowano między innymi, aby do przetwarzania takich informacji miały zastosowanie w całości przepisy o ochronie danych osobowych.
Ministerstwo planuje ponadto usunięcie zapisu, że przedsiębiorcy świadczący usługi w internecie nie mogą zestawiać danych osobowych osób korzystających z ich oferty z przybranym przez nie pseudonimem. W ocenie projektodawców zakaz ten nie został wprowadzony w żadnym ze wspólnotowych aktów prawnych oraz że przepis ten nie jest stosowany przez usługodawców. Projektodawcy chcą także odciążyć przedsiębiorców internetowych z obowiązku podawania usługobiorcom informacji o podmiotach, którym powierzone zostało przetwarzanie danych osobowych.
Podstawa prawna
Ustawa z 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz.U. z 2002 r. nr 144, poz. 1204 z późn. zm.).
OPINIA
Michał Serzycki
generalny inspektor ochrony danych osobowych
Projektodawcy przedstawili niewystarczające argumenty do rezygnacji z niektórych przepisów dotyczących zasad ochrony danych osobowych w związku ze świadczeniem usług drogą elektroniczną. Moje zastrzeżenia budzi m.in. propozycja usunięcia obowiązującego art. 17 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną (ustawa). Usunięcie tego przepisu spowoduje, że do przetwarzania danych osobowych w związku ze świadczeniem takich usług będą miały zastosowanie w całości przepisy ustawy o ochronie danych osobowych. Takie rozwiązanie może w praktyce wprowadzać pewne zagrożenia. Artykuł 17 wyłącza możliwość przetwarzania danych w innych celach niż wskazane w tej ustawie. Jego usunięcie spowoduje więc, że teoretycznie dane usługobiorcy będą mogły być przetwarzane w innych celach, niezwiązanych ze świadczeniem usług drogą elektroniczną, np. w celach badań naukowych.
Reklama internetowa zawodów regulowanych / DGP