W ocenie Ministerstwa Finansów wątpliwość budzi kwestia egzekucji zaległych opłat abonamentowych przez urzędy skarbowe, ponieważ aktualne przepisy odnoszące się do tych urzędów nie zawierają odpowiednich uregulowań.

We wtorek Trybunał Konstytucyjny, rozpatrując wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich orzekł, że obecne przepisy dotyczące kontroli opłacania abonamentu rtv i jego egzekucji w przypadku zaległości nie naruszają konstytucji. Zdaniem TK możliwe jest stosowanie egzekucji w trybie administracyjnym, a organem egzekucyjnym jest właściwy miejscowo naczelnik urzędu skarbowego.

W stanowisku przekazanym dziś rzeczniczka prasowa resortu finansów Magdalena Kobos wskazała, że urzędy skarbowe działają w ramach obowiązującego prawa, co oznacza, że prowadzą egzekucję na podstawie ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

"Przepisy te nie zawierają regulacji dotyczących opłat abonamentowych, wobec czego nasuwa się wątpliwość, jaki przepis prawa miałby w tym przypadku zastosowanie" - napisała Kobos. Dodała jednak, że resort finansów czeka na pisemne uzasadnienie orzeczenia TK i wówczas będzie mógł się do niego w pełni odnieść.

"Skuteczną egzekucję opłat abonamentowych uniemożliwiają wadliwie skonstruowane przepisy"

Rzeczniczka MF zaznaczyła, że na uwagę zasługuje zdanie sędzi TK Teresy Liszcz. Liszcz jako jedyna zgłosiła we wtorek zdanie odrębne do wyroku Trybunału. Zdaniem sędzi, na podstawie obecnych przepisów nie ma podstaw do egzekucji administracyjnej zaległych opłat abonamentowych. Liszcz uważa, że skuteczną egzekucję opłat abonamentowych uniemożliwiają wadliwie skonstruowane przepisy, a nie bezczynność uprawnionych organów.

Kobos wskazała jednocześnie w swym stanowisku, że "urzędy skarbowe od lat świadczą usługi na rzecz innych instytucji, chociażby na rzecz urzędów wojewódzkich, egzekwując mandaty drogowe, a w przypadku ZUS składki na ubezpieczenie".

Trybunał we wtorek wypowiedział się m.in. o ścieżce egzekucji zaległego abonamentu. "Użytkownik niezarejestrowanego odbiornika po otrzymaniu decyzji kierownika Centrum Obsługi Finansowej (Poczty Polskiej) ma 14 dni na zapłatę kary albo odwołanie się do ministra; gdy decyzja stanie się ostateczna, kierownik powinien wysłać upomnienie, a po siedmiu dniach wystawić tytuł wykonawczy i skierować go do organu egzekucyjnego, czyli właściwego miejscowo naczelnika urzędu skarbowego" - mówił sędzia TK Mirosław Wyrzykowski uzasadniając orzeczenie. Dodał, że "organ egzekucyjny może zastosować każdy środek", ale powinien wybrać najmniej uciążliwy dla zobowiązanego.