Rzecznik praw obywatelskich chce uznania za niekonstytucyjne przepisów ustaw o adwokackich, prokuratorskich, radcowskich i notarialnych dyscyplinarkach, bo od ich wyroków nie można się odwołać do zwykłego sądu w całości, a jedynie co do "rażących uchybień".

Wniosek RPO Janusza Kochanowskiego do Trybunału Konstytucyjnego PAP otrzymała w piątek. RPO chce, by TK uznał, że naruszeniem konstytucyjnego prawa do sądu jest ustanowienie w tych ustawach zbyt wąskiej furtki na zaskarżanie wyroków sądów dyscyplinarnych zawodów prawniczych.

Obecne uregulowania prawne mówią, że od prawomocnego wyroku sądu dyscyplinarnego adwokatury, prokuratury, radców prawnych i notariatu można złożyć kasację do Sądu Najwyższego. Takie prawo mają: szefowie prokuratury, adwokatury, radców prawnych lub notariatu, strony postępowania niezadowolone z rozstrzygnięcia, a także minister sprawiedliwości lub RPO. Przepisy mówią, że kasacja może być wniesiona tylko "z powodu rażącego naruszenia prawa, jak również rażącej niewspółmierności kary dyscyplinarnej".

Według RPO to za mało, bo sąd kasacyjny nie jest uprawniony do ponownej oceny dowodów i na podstawie swej własnej oceny kontrolować ustalenia faktyczne sądów dyscyplinarnych. SN sprawdza, czy orzekające sądy dyscyplinarne dokonując ustaleń faktycznych, naruszyły procedurę i to w sposób rażący - mający istotny wpływ na treść orzeczenia lub wymiar kary dyscyplinarnej.

"Przyjęte regulacje nie gwarantują ukaranym członkom samorządu zawodowego prawa dochodzenia przed sądem zarówno faktu niepopełnienia przewinienia dyscyplinarnego, jak i też bezpodstawności wszczęcia przeciwko nim postępowania. Natomiast w przypadku pokrzywdzonego - jest on pozbawiony możliwości dochodzenia przed sądem ewentualnego popełnienia przez obwinionego określonego przewinienia dyscyplinarnego, bądź bezpodstawności odmowy wszczęcia (lub umorzenia) postępowania dyscyplinarnego" - napisał RPO we wniosku do Trybunału.

Rzecznik uznał to za wyraźne ograniczenie zakresu drogi sądowej w sprawach dyscyplinarnych wobec przedstawicieli tych czterech zawodów prawniczych.